Nie wiem czy dokupić pod lipcową sprzedaż

Kurs sie ustabilizował. Zaraz DUŻY UP !!!

Lipiec + 5 % więc chyba niestety oczekiwania były większe

Zgadza się, też liczyłem na +100%. Przecież wszyscy powinni się przynajmniej podwajać co roku, a jak nie to widocznie nie nadają się do prowadzenia przedsiębiorstwa :)

Zgadza się. Niestety szału nie ma. Też liczyłem, że będzie dynamika jakieś 15% - 20% patrząc jak kształtowała się pogoda w Polsce. Aczkolwiek spółka robi swoje.

Stary w wywiadzie dla parkietu mówił, że mogliby więcej sprzedać,ale koncentrowali się na marży

Jeżeli chodzi o długi termin to jest to bardzo dobra spółka, ale powiedzmy sobie szczerze krótkoterminowo nic z tego nie będzie. Tzn nie mówię, że spadnie na 100 albo że to koniec Rainbow, broń Boże, ale po prostu nie będzie jakiegoś spektakularnego wzrostu. Rynek był rozgrzany po deszczowym lipcu i miał większe oczekiwania, zresztą ja sam je miałem, ale co poradzić, nie od wczoraj na giełdzie i nauczyłem się jednego, trzeba być obiektywnym i w porę reagować.

Bardzo dobrze napisałeś , też myślałem że skoro cały lipiec padało to będzie duży plus i tego będzie oczekiwał rynek ale zobaczymy

sadze ze zle interpretujecie, bo ten wzrost to byla reakcja na TUI a nie na deszczowy lipiec. To lato bylo tragiczne, kazdy kto mial urlop w Polsce wie o czym mowie. To będzie miało długoterminowo konsekwencje. A nie nagle ludzie porezygnują z urlopów i tego samego dnia kupią wycieczkę za granicę. Bądźcie trochę bardziej realistyczni. Dzięki temu "latu" ja jestem spokojny o przyszły rok :-)

ja sądzę że źle interpretujecie. ten wzrost był reakcją na TUI i ich wyniki, a nie to lato. Nie ma szans żeby nagle ludzie rezygnowali z urlopów i jechali za granicę. To ma efekt długoterminowy. Dlatego ja jestem spokojny o wyniki przyszłoroczne :-)

No mam inne zdanie.
2 osoby na All Inclusive 4* KOS tydzień.
Koszt 7,8 tys pln fajne miejsce dla rodzin.
W Polsce podobne ceny a pogody brak
Hotel w połowie wypełniony rodakami
Miałem jechać w PL na wyjazd zamieniłem na Grecję

Ci którzy mieli większe oczekiwania to ludzie nie rozumiejący giełdy.