Zamiast fachowców..ludzie-słupy. Zero decyzji, tylko miotanie i patrzenie po sobie. Zamiast pracy dla kraju, czysty chaos. W prywatnym sektorze połowa z nich nadawałaby się najwyżej do łopaty
ważne, że trzyma poziom konsolidacji i z tego będzie ogromne wybicie już teraz kosmonauci siedzący w rakiecie zamawiają nowe, piękne, sprawne i jeżdżące auta z muzyką stereo, wentylacją itd