Lok daj sobie spokój z niczym się tu nie przebijesz. To jest forum, gdzie jeden człowiek zakłada wątki i zamieszcza wpisy następnie sam je sobie podbija z innych nicków lub jego wyznawcy dołączają się do bezprzewodowej dyskusji i podbija te wątki (niby, prostując lub tłumacząc jego wpisy), zasypując to, co ma znaczenie. W tym wypadku był do Rossmann Węgry. Najśmieszniejsze jest to, że oni razem mają może w porywach do 1 mln akcji i wygląda to tak, jakby o to się toczyła ta rozgrywka. Gość teraz ciężko pracuje, jakby czuł na plecach bat swojego pana, bo kurs skoczył o kilka procent i jest ryzyko, że przebija 0,30 i pójdzie dalej kompromitując go kolejny raz, ale jak spadnie w granice 0,26 to da sobie spokój, bo z jakiejś powodów takich poziom komuś odpowiada. Najśmieszniejsze jest to, że przy tym FF przebicie tego poziomu, patrząc na arkusz powinno być chwilą, a jednak kurs się osunie tam, gdzie był tak jak by nikomu nie zależało na wzrostach. Powtarzam, to jest stracony rok na tych akcjach, ale przy tej cenią faktycznie sprzedawać szkoda.