Najważniejsza część w raporcie:
W minionym kwartale aktywnie uczestniczyliśmy w około 30 publicznych postępowaniach
przetargowych, z czego w 15 przypadkach oferta MiliSystem S.A. okazała się
najatrakcyjniejsza. Obecnie jesteśmy w trakcie finalizacji i podpisywania umów, które przełożą
się na dalszy wzrost przychodów w kolejnych okresach.
Zobaczymy ile tych umów podpiszą i na jakie kwoty, jak nie w ESPI to w raportach za III i IV kwartał będzie to widać. I wtedy zobaczymy czy jest ok czy źle.
1. Wzrost sprzedaży o 50% rok do roku. 2.W II kwartale udało się wyjść na plus, w poprzednim był duży minus. 3.Udało się wygrać połowę przetargów
To się liczy. Kwoty są niskie bo jak wszyscy doskonale wiemy w pierwszym półroczu rok do roku jest mało przetargow. Samorządy robią zamówienia głównie w końcówce III kwartału i w IV kwartale. I nic tu się nie zmieniło.
Natomiast jest jeszcze jedna ciekawa sprawa: ,, Spółka nawiązywała nowe, w tym zagraniczne, kontakty handlowe w celu prezentacji swojego Trenażera, który wzbudził zainteresowanie przedstawicieli organów administracji państwowej i wkrótce ma zostać im zaprezentowany."
Gdyby był na minusie to mamy euforię jak jest na plusie i zaczyna się coś dziać pozytywnego plus niebawem dostaną amunicję z tej zakontraktowanie maszyn, a wynik jest na plusie to malkontenci nadal piszą jak jest źle.
Panowie polecam pojechać na najbliższe walne a nie tworzyć flustrację z plusowego wyniku.
Obserwuję spółkę od ponad 2 lat, za granicą mamy wojnę od 3 lat, a spolka "militarna" ma wyniki jak jednoosobowa działalność z kilkoma podwykonawcami. Za te ich przychody kwartalne to ledwo można kupić male mieszkanie w Warszawie, a zysk to 3 krotna średnia krajowa. Po prostu nie potrafią zarabiac i żyją z szulerni gieldowej czyli drukowania akcji.