Pan prezes mija się z prawdą: Ścieżka komercjalizacji zakłada zakończenie badań klinicznych trzeciej fazy, które prowadzimy równolegle w Europie i Stanach Zjednoczonych, w ciągu około dwóch lat. Następnie przygotowanie dokumentów dla regulatorów zajmie od 6 do 12 miesięcy, a sama rejestracja – kolejne około 12 miesięcy. Czyli mówimy o perspektywie, kiedy produkt będzie mógł być sprzedawany na rynku.
Badania w Europie i w Polsce trwają już prawie 3 lata, ale w Stanach Zjednoczonych to nawet się nie rozpoczęły i nie wiadomo kiedy się rozpoczną. Przecież czekają na pozwolenie od FDA.