Moim zdaniem w Q2 nie zobaczymy udziały w sprzedaży Donkey Kong, będzie on widoczny dopiero w Q3 lub Q4. Dlaczego? To oczywiście domysły, ale bonus jest wypłacany po osiągnięciu jakiegoś poziomu sprzedaży, dla takiego tytułu jak Donkey Kong pewnie będzie to 2 miliony, może 1,5, w Q1 sprzedało się 1,27, a Ninetndo nie zarportowało nic nowego od tego czasu, więc cel sprzedażowy nie został jeszcze osiągnięty. Natomiast nawet jeśli to będzie kilka procent, to impakt od 2 milionów kopii będzie znaczny, także polecam uzbroić się w cierpliwość i zapraszam do dyskusji
Hehe, no tak to wygląda… nie ma szacunków i nie ma przyspieszenia publikacji, więc nie ma się czym chwalić, będzie słabo. Ale odbijemy sobie w 3 albo 4 Q albo w 2030r
Dlaczego mieliby mieć podział zysków od jakieś liczby sprzedanych sztuk (już prędzej warunki osiągniecia np. jakieś jakośc. / ocen gry)?. Jeżeli mają dostać jakiś udział sprzedaży (poza kosztami ich prac) to raczej po osiągnięciu recoupu wydawcy, a ten przy takim remasterze i takiej sprzedaży już powinien dawno być osiągnięty. Jak jakieś większe zyski się nie pojawią w Q2 to już raczej z tej gry się nie pojawią.
Jakosc / oceny to jest malo mierzalny warunek. Oceny moze jeszczce, ale na pewno nie jakosc. Sprzedane egzemplarze to klasyk i ogolnie ma sens. Jest taka opcja, ze prog sprzedazy jest postawiony wysoko np 2mln kopii i wtedy trzeba by czekac. Jest jeszcze pytanie czy o ile w ogole taki wariant rzeczywiscie istnieje, to czy bonus to % od sprzedanych sztuk (minus koszty) czy fixed fee za osiagniecie kamienia milowego sprzedazy. Raczej spodziewalbym sie fixed fee tzn np przy sprzedanych 2mln dostajecie 3mln ekstra. Nie wydaje mi sie, ze nintendo chcialoby sie dzielic % przy takich projektach. Chociaz jesli dobrze pamietam to w gamingu na gieldzie prezes mowil, ze Malpka bedzie sie sprzedawac w long term wiec beda z tego wplywy w dluzszym okresie. No ale jakos za q1 nie bylo widac, zeby to byl taki model. No albo rzeczyiwscie ten prog jest ustawiony tak wysoko, ze dopiero ten % bedzie aktywowany i wtedy zaczna regularnie cos wyplacac Forkowi.
Jakość / oceny czasami wydawcy oceniają przez pryzmat agregatów ocen np. metacritics. Nie jest to coś niespotykanego. Nie spotkałem się natomiast nigdy z progami ilość kopii, jak już to progi przychodowe i prawie zawsze głównym jest próg kosztów wydawcy. A taki tu już było dawno. Próg 2 milionów to chyba tylko żeby dalej zwodzić akcjonariuszy.
Dzięki za info! Właśnie dlatego, że tu koszty wydawcy na pewno były zwrócone szybko, nie sadze, że Nintendo chciałoby się tak szybko dzielić zyskami za taki flagowy produkt jak małpka. Stąd uważam, że ten poziom jest, jeśli w ogóle, jest ustawiony znacznie wyżej. Może za tydzień będziemy mądrzejsi :)
NIC nie wskazuje na to by na jakimś etapie FOR miał % od sprzedaży, co najwyżej kolejne transze po spełnianiu kryteriów (dochodowych?) na podstawie deklaracje z raportu, że jakieś przychody generować tytuł będzie. Skoro pierwsza była znikoma w stosunku do rozpoznawalności tytułu to i kolejne szału nie zrobią, może jakiś grosze do raportów których nawet nie będzie można potwierdzić. Gdyby 4 lata temu ktoś powiedział że w jednym roku wyjdzie DK, FM2 i HOTD2 to oczekiwalibyśmy zysków rocznych na poziomie 40mln i zastanawiali czy za ciosem cena przebije 10zł, dziś trzymamy kciuki by dowieziono chociaż 20mln. Ten zysk będzie trzeba uśrednić z ostatnimi 3 latami (bo to kumulacja przesuwanych tytułów) i mamy jakąś liczbę do której można odnieść wartość spółki. Przy 20mln średnia wyjdzie za okres około 10mln zysku rocznie, czyli rozsądna kapitalizacja 130-150mln i cena akcji 4.8-5.5. W stosunku do obecnej ceny to spory zysk, obarczony ryzykiem, że jednak liczby będą niższe lub negatywny sentyment/historia spółki/wizja stagnacji nie pozwoli dotrzeć do wartości 'godziwej'. Jeśli wynik roczny zaskoczy pozytywnie? Nie wyobrażam sobie tego, choć baaaardzo chciałbym się pomylić.
jeżeli będzie analogia co do terminów raportu ,to mamy jutro przed sesją 08 33 ,a jak będzie ? pożyjemy zobaczymy ,koszyczek podstawiać ,bo rok przełomu