Zarząd Wilbo SA informuje, iz dnia 09 września br. podpisany został Aneks nr 6 do umowy kredytu w rachunku bieżącym w ramach Linii wielozadaniowej nr LW/07003001 z Deutsche Bank PBC SA z dnia 30 marca 2007 roku.
Maksymalna kwota kredytu ulega zmianie z kwoty 5 000 000 PLN (słownie: pięć milionów złotych) do kwoty
7 500 000 PLN (słownie: siedem milionów pięćset tysięcy złotych).
Oprocentowanie - wibor 1M plus marża banku.
Dodatkowo w ramach Aneksu nr 6 Spółce udzielono kredytu obrotowego nieodnawialnego w kwocie 2 500 000 PLN (słownie: dwa miliony pięćset tysięcy złotych).
Warunki, na których kredyt został udzielony - wibor plus marża banku.
Kredyt został zawarty na okres do dnia 30 sierpnia 2010 roku z miesięcznymi okresami spłaty kredytu.
Zabezpieczenie kredytu stanowi hipoteka umowna kaucyjna łączna do kwoty 31 500 000 PLN (słownie: trzydzieści jeden milionów pięćset tysięcy złotych). na nieruchomościach ujawnionych w księgach wieczystych o nr KW:
1. KW GD1Y/008715
2. KW GD1Y/00019594
3. KW GD1Y/00033045
4. KW GD1Y 000037698
5. KW GD1Y/00037699
6. KW GD1Y/00025071
Jednocześnie Spółka spłaciła kredyt obrotowy w kwocie 5 000 000 PLN (słownie: pięc milionów złotych) przyznany zgodnie z umową KOO/0875184 z Deutsche Bank PBC SA z dnia 03 września 2008 roku
Podstawa prawna: §5 ust. 1 pkt 3 Rozporzadzenia Ministra Finansów z dnia 19 lutego 2009 roku
Moim zdaniem to dobrze świadczy o spółce, bo banki teraz byle komu kredytu nie udzielają. Z drugiej strony Wilbo ma bardzo atrakcyjnie położone nieruchomości w Gdyni przy Hutniczej w pobliżu Makro, czyli bank nic nie ryzykuje.Zobaczymy co zrobią z pieniędzmi.Może coś kupią od nas?
Wilbo w październiku zdecyduje o przejęciu
Katarzyna Kucharczyk 14-09-2009, ostatnia aktualizacja 14-09-2009 12:32
Rybne Wilbo chce przejąć niemiecką spółkę z branży. Zakup byłby sfinansowany kredytem.
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
+zobacz więcej
Wilbo Kurs poszybował na wieść o skupie akcji
– Trwają rozmowy. Jeszcze nie mamy wyłączności na negocjacje. Jednak jesteśmy dobrej myśli. Do końca października powinna zapaść decyzja, czy do akwizycji dojdzie – zapowiada Leszek Stypułkowski, prezes Wilbo.
Dodaje, że chodzi o podmiot, o wielkości porównywalnej do Wilbo (153 mln zł przychodów ze sprzedaży w 2008 roku). – Trwają prace nad przygotowaniem planu sfinansowanie tego zakupu. - Myślę, że w pierwszym etapie byłby to kredyt. Potem ewentualnie emisja papierów, na przykład obligacji zamiennych na akcje – wskazuje szef Wilbo.
Tymczasem niemiecka spółka to nie jedyny podmiot, którym interesuje się Wilbo. Tak jak zapowiadał „Parkiet”, do kupienia jest firma King Oscar. Jej właścicielem jest norweski koncern Rieber&Son, który chce wyjść z tej inwestycji.
- Próbowaliśmy już rozmawiać w sprawie zakupu King Oscara – zdradza Stypułkowski. Dodaje, że widziałby efekty synergii, wynikające ze współpracy kapitałowej z tą firmę. Jednak w tym przypadku nie ma co liczyć na szybkie decyzje, bo Norwegowie nie spieszą się ze sprzedażą polskiego biznesu. – Sprzedaż King Oscara nie jest w zaawansowanym stadium – potwierdza Stypułkowski.