Masz racje że dla inwestorów indywidualnych najlepszym rozwiązaniem jest likwidacja podatku ...ale jak na razie ani PIS traktując Nas jak spekulantów ani aktualni rządzący nie zdecydowali się na taki krok i nie chcial wspierać inwestorów indywidualnych ...teraz prezydent z poparcia PIS przedstawi projekt zniesienia podatku Belki i będzie nowa obietnica że jak wrócimy do rządzenia PIS to tym złym / teraz dobrym / już nie spekulanci ale oszczedzający na emeryture obiecają likwidacje podatku /czy dotrzymają slowa / .Co do kwoty wolnej to już wczesniej aktualnie rzadzacy podali kwoty i zostali wiśmiani wiec zamiast małej kwoty wolnej od podatku lepiej juz to OKI / nie jest zły pomys'/ oczywiscie szkoda ze jiz posiadanych akcji nie można przetransferowac oraz nalezy rok czekac a moze przesuną jeszcze termin
cytujac z SII
https://www.sii.org.pl/18338/analizy/newsroom/oki-moze-byc-ok-ale-diabel-tkwi-w-szczegolach-opinia-sii.html
Na koniec jeszcze słowo na temat
komunikacji rządu w sprawie zmian w podatku Belki, która przez ostatnie 1,5 roku była wprost
fatalna – wystarczy przypomnieć
kolejne terminy wyznaczane przez ministra finansów, które potem nie były dotrzymywane (luty 2024 r., do wakacji 2024 r., po wakacjach 2024 r., do końca 2024 r., w 2025 r., kwiecień 2025 r., maj 2025 r., do wakacji 2025 r., “w najbliższych dniach” itp.). Na koniec okazało się, że sam podatek zmieniony nie zostanie, a realizacją obietnicy wyborczej będzie wprowadzenie nowego produktu.
Wierzymy, że przedstawienie OKI otwiera
nowy rozdział w komunikacji z inwestorami indywidualnymi w tej sprawie. Równocześnie warto przypomnieć, że OKI nie rozwiążą wszystkich problemów polskiego rynku kapitałowego, więc dobrze, że na dzisiejszej konferencji minister Andrzej Domański zapowiedział przedstawienie do końca roku kolejnego pakietu reform. Będziemy na nie czekać równie niecierpliwie, jak przez ostatnie
miesiące czekaliśmy na szczegóły dotyczące zmian w podatku Belki.