Jadą z nimi już wszędzie hehe
Zero szacunku, zero komunikacji, zero wiarygodności.

https://biznesalert.pl/zielona-energia-nie-jest-przepustka-do-eldorado-operatorow-ladowarek/

"Tylko dlaczego, biuro prasowe grupy Polenergia informuje o kolejnych sukcesach w branży emobilności? To jakieś rozdwojenie jaźni?"

Rzeszów tez pozdrawia i dziękuję za wodor :D

Co jest nie tak z tą spółka????

BIF przecież też ma oczekiwania swoich inwestorów i jakiś plan zarobku na PEP??? Narazie to wyglada ze wtopa totalna

A nie przyszło Ci do głowy, że decyzje związane z wyjściem z biznesu wodorowego i e-mobility były poparte jakąś analizą?! Wystarczy trochę poszukać:



Wodór:

Stellantis przerywa program rozwoju technologii wodorowych ogniw paliwowych. Firma uzasadniła to tym, że rynek wodoru średnioterminowo nie jest perspektywiczny.

https://strefabiznesu.pl/koncern-samochodowy-wycofuje-sie-z-ogniw-paliwowych-produkcji-w-gliwicach-nie-bedzie/ar/c3p2-27789499

Komu oni ten wodór będą sprzedawać?



Ładowarki:

W efekcie, wraz z rosnącą siecią i rosnącymi przychodami (w 2023 roku GreenWay Polska wypracował 55 mln zł przychodów, a w 2024 roku 75 mln zł), rośnie też strata netto. W 2023 roku była rekordowo wysoka i wyniosła 21 min zł. Danych o wyniku finansowym za 2024 rok jeszcze nie ma, ale z pewnością spółka nadal będzie na minusie.

https://wysokienapiecie.pl/108652-greenway-pozyskal-50-mln-euro-i-planuje-ekspansje-ale/

Sam podlinkowałeś artykuł z którego wynika, że pep na ładowarkach też ma straty.



Firma jest zła bo chce się pozbyć nie dochodowych biznesów?! Przecież na rozwój tych linii biznesowych (a w szczególności na wodór) są potrzebne gigantyczne pieniądze. A nie ma pewności kiedy i czy w ogóle te segmenty zaczną przynosić zyski.

Pep powinien się skupić przede wszystkim na Bałtyku II i III. Tam jest kontrakt różnicowy i duże stabilne przychody za dwa lata! Więc jeśli jest możliwość przekierowania środków na MFW to ja się pod tym podpisuję rękami i nogami.

Ja też jestem zirytowany aktualną ceną akcji ale to jeszcze nie powód żeby oceniać że wszystkie podejmowane decyzje są złe.



Co do BIFa, siedzą w pep jakieś 4,5 roku. Aktualnie kursowo są na minimalnym plusie ale co to jest 4,5 roku w obliczu realizacji największej prywatnej inwestycji energetycznej w historii Polski?! Przecież na to są potrzebne czas i pieniądze. Pozostałe fundy siedzą jeszcze dłużej i wszyscy zgodnie obejmują każdą emisję! Czy to nie dowód na to, że mega inwestycja ma duże szanse się zrealizować?!



Jeszcze jedna ciekawostka.

Jak BIF ogłaszał wezwanie to wartość księgowa pep wynosiła 1,4 mld a C/WK 1,5. Dzisiaj mamy 4,3 WK i C/WK 1,05 (C/WK najniżej od momentu wejścia BIFa). Do tego mamy zapewnione finansowanie na Bałtyk II i III a kolejna emisja będzie prawdopodobnie na Bałtyk I w momencie kiedy II i III będą generowały mega przychody. Jak BIF wchodził to do uruchomienia MFW było 7 lat, teraz zostały dwa lata! Czy dzisiaj nie jest lepszy monet na inwestycje?!

Jeżeli jest tak super i teraz jest dużo lepszy na moment na inwestycję i zakup akcji to... czemu nikt nie kupuje? czemu jest zastój albo spada? Jesli miałbyś racje i wszystko byłoby cacy to widać by to było po cenie akcji. A ewidentnie nie jest. Jakos jest dużo niepewności i strachu albo zanik zaufania do spółki. BIF jest stratny mega, wszedł 5 lat temu przy cenie 63, dzisiaj mamy niecałe 59. Do tego inflacja też swoje zrobiła (i to sporo). Ja jestem w takiej samej sytuacji co BIF i nie mam z czego się cieszyć

Zobacz jaki freefloat jest na PEP, jaka ilość akcji steruje kursem?, tutaj nie ma takiego ruchu jak na innych spółkach z WIG ener., że słabe info lub tylko wstępny komunikat i od razu jest euforia , a potem rozpacz i zaciskanie zębów, fundamenty spółki są stabilne..., fakt duży wpływ na wyniki ma natura (szczególnie wiatr), jak w pierwszym kwartale...., fundusze trzymają akcje, bo działają długookresowo, min. 10 lat..., ja czekam cierpliwie i jestem spokojny...., to jest dobry czas na zakupy..., kończąc życzę sobie i wszystkim posiadaczom silnych wiatrów, :-)