A nagony twierdzą, że jest super. Że to wymiana akcjonariatu. Że teraz długo będzie trwało uregulowanie papierów itd. A tu ewidentnie ktoś wywala, bo coś wie. Wczoraj było 13% drożej. Ciekawe ile taniej będzie za dwa tygodnie?
Świetne spostrzeżenie idealnie pasujące do ludzi wyprzedających akcje w dniach, kiedy jedyną istotna informacją jest zapowiedź uczestnictwa kluczowych osób z firmy w ważnych targach w Chicago. "Ło jezu, po co jadą, przeciez mieli kupca, ło matko" - taki schemat myślenia doprowadził ludzi do wyprzedaży w przededniu transakcji M&A, faktycznie długo zapowiadanej, ale z większą dozą pewności niż dni, kiedy ci psychologowie giełdy KUPOWALI akcje!!! Zbiorowe samobójstwo, szacun za odwagę
Rozumiem. Mamy się radować, że na ogromnym wolumenie spadło o 13%. Co za mizernym nagony:). Mówiłem, że na 7 nikogo nie namówicie. Teraz może ktoś pod drobne spekulacje kupuje. Ale pewnie ze świecą szukać wierzących w m&a.
Ciekawe jak się czują Ci co z emisji brali 1.5 mln akcji po 7 zł, wiadomo że wcześniej z rynku by tyle w takiej cenie nie ściągnęli i teraz pewnie też trudno by było, ale jednak stratę widzą.
Ja mam tutaj tyle że mogę to spisać na straty. Pewnie jeśli będzie w okolicy 5.5 coś nawet zwiększę.
Nie twierdzę że emisji nie będzie jeśli deal się będzie dalej przeciągał, ale myślę raczej o styczniu, może grudniu. Pisanie o niej teraz to naganianie pod spekulacyjny odbiór i małą realizację, ale i tak chyba to lepsze niż to ciągłe podbijanie tych optymistycznych wątków...