Zarząd Spółki Sevenet S.A._Emitent_, z siedzibą w Gdańsku, przekazuje do publicznej wiadomości, że w dniu 2025.08.19 otrzymał zamówienie na dostawę sprzętu sieciowego wraz z 36 mc subskrypcjami i serwisem oraz usługą konsultacji inżynierskich od klienta z sektora finansowego. Wartość zamówienia przekroczyła: 6,4 mln PLN netto. Powodem podania informacji do wiadomości publicznej, jest fakt, iż w ocenie Zarządu zamówienie będzie miało istotny wpływ na przychody finansowe Emitenta.
hah i co z tego jak cała wartość umowy jest przepalana i nie zostaje żaden zysk to i takich umów mogą sobie miliony zawierać jak i tak z nich zostaje praktycznie 0 zysku (potwierdza to słowo klucz w każdym raporcie tego śmiecia, tj. może mieć istotny wpływ na przychód a nie dochód spółki) czyli dla akcjonariuszy nic nie zostaje, całą kasę spija zarząd, rada nadzorcza i wyprowadzający ze spółki pieniądze APN Promise pod szyldem usług obcych. Akcjonariusze nic z działalności tej spółki nie mają co śmieciowa spółka wyprowadza zysk. Kierunek bez zmian na śmieciu 2 zł może i 1,8 zł a dziś chwilowa podbitka pod ubranie naiwnej ulicy.
Dobierajcie ile chcecie... Od ponad 5 lat z tych umów nie umieją wyrobić ładnego zysku - spółka jest permanentnie drenowana przez APN spółkę matkę... Ja już tego badziewia nie tykam - pieniążki mają pracować, a tutaj je tylko inflacja zjadała...
Żeby zrozumieć o co tu chodzi w tej spółce należy się cofnąć do roku 2017, kiedy to APN Promise sprzedał w 2 pakietówkach ponad 700k akcji schodząc ze stanu 4.118.135 akcji do 3.388.334 szt (dane ze Stochwatch). Nabywców w espi nie podano. Natomiast wiadomym jest, że akcjonariuszami spółki są m.in. 2 osoby powiązane z APN (Bator i Paszczyk), posiadające łącznie ponad 900.000 akcji. Oficjalne FF to ponad 21 proc., jeśli jednak takich "współudziałowów" jest więcej, to może się okazać, że realne free nie przekracza 10%, i to właśnie te akcje są języczkiem u wagi w tej spółce i spirytus movents spekulacyjnego zachowania kursu w przyszłości.
ha ha i co kierunek się potwierdza już cena za akcję między 2,14 zł a 2,3 zł. I będzie leciało do min 2 zł a może nawet zahaczyć o 1,7 1,8 zł. Dramat ubranych trwa.
Dramat to mają ci, którzy sprzedają na mocnych spadkach i księgują nie papierowe, lecz realne straty finansowe.
Są dwa rodzaje inwestorów. Ci, którzy sprzedają na spadkach i ci, którzy sprzedają na wzrostach. Zastanówcie się teraz do której grupy wy należycie