Nie ogromne, tylko spore. Po drugie pytam, co z tego? Co dalej? Gdzie perspektywy, gdzie premiery? Spółka warta 100mln, przypominam. Oczywiście jakiekolwiek przychody z Donkey Konga możecie włożyć między bajki.
W tej chwili, Zbynio nie może szukać tylko umów wydawniczych poniżej jakości IP które udało mu się wcześniej zdobyć. Rada nadzorcza pewnie od niego, tego oczekuje, to im pewnie obiecał i sam widocznie ma pomysł i już coś dogadanego
Do tej pory celował coraz wyżej (z każdym IP)
więc myślę że możemy się spodziewać takiego kierunku rozwoju
A jeżeli tak nie będzie? No cóż. Na każdej spółce jest prawdpoodobieństwo złych decyzji i regresu, u nas, uważam, że wynosi ono kilka - kilkanaście procent. Na bloober przykładowo, Cronoś może nie zażreć, i też możnaby ich zaspamować na forum, tego typu informacjami, tylko po co?
Tutaj, jedynie co mnie martwi, to prędkość z jakim forek się rozwija. Myślałem, że będzie szybciej :(
Mimo to, jestem dobrej myśli. Nic innego mi nie pozostało
forek się nie rozwija. Nie masz wzrostu zysków rok do roku, raz wzrośnie raz spadnie. Co z tego, że zbyniu zdobyłby nawet mario jak nie potrafi za to wynegocjować procentu czy kasy?