Statek zanim się zatrzymał odpłynął. Wiadomo - inercja. Tak samo daleko masz do lądu, tak samo daleko do latarni i tak samo do statku. Gdzie płyniesz? I tutaj nie ma złych odpowiedzi. Więc co robisz? Gdzie płyniesz?
To pytanie z filozoficzny przesłaniem. Wszystkie trzy cele są równie oddalone, więc wybór kierunku nie zależy od fizyki, a od tego, co symbolizują.
Ląd może oznaczać bezpieczeństwo, stabilność, powrót do codzienności.
Statek to przeszłość – może już cię opuścił, ale jeśli płyniesz za nim, próbujesz coś odzyskać.
Latarnia to światło, kierunek, nadzieja – może cel jeszcze nieznany, ale obiecujący.
Życie jest dużo bardziej proste. Szczur na ląd. Żeglarz na na statek. A pod latarnie... . Kto nie chce się z nami bawić w akcjonariat, ma wątpliwości, niech powie od razu. Ja innego pośle po te jego akcje.