Posłuchać to ja mogę Depp purple, Smoke, Bee Gees, Slade, Uriah Heep, Black Sabbath, Omega, Sweet, Led Zepling, Mud, Tee Rex, itp, a nie dziadów z polityki i dziennikarstwa, bez względu na to jak są znani. Dla mnie to barachło. Władzę, w chwili wystawiania oceny, oceniam tylko wyłącznie, wyłącznie, wyłącznie, poprzez aktualny stan mojego "portfel". Obietnice bez czytania rzucam do kosza