Proszę spojrzeć na zachowanie kursu Orlenu w 4Q2024 i Lotosu w 2009 roku i wielu innych spółek przed długotrwałymi wzrostami.
Ujemne przepływy pieniężne w ostatnich dwóch raportach wynikające z inwestycji prawie zawsze wskazują na dodatnie przepływy ogółem w przyszłości i wzrost wartości spółki, szczególnie takiej, która jeszcze ma dobre fundamenty do tego.
Ryzyko waluty USD już w cenie. Koszty TA i P8 już w cenie. Nakłady inwestycyjne w kolejnych kwartałach będą spadać. Będzie dobrze :)
Życzę mocnych nerwów. Opłaci się, już nie długo. Słabo ugruntowane fundamentalnie, nagłe i duże spadki są zwiastunem równie szybkiego odbudowania kursu.
Ja stawiam na giełdzie pierwsze kroczki a raczej raczki. Kupiłem niedawno paręnaście akcji 11Bit w ramach nauki. Mam pierwsze tyły ;) Ale czytam i liczę że jest jeszcze nadzieja...
Porównywanie do tych spółek nie ma żadnego sensu. Ja porownalbym do CD Projektu po premierze Cybarpunka. Kurs przez lata w trendzie spadkowym. Tu będzie podobnie aż do czasu konkretnego info o nowej grze. Według mnie kurs jeszcze spadnie
Pozostaje albo cierpliwość albo sprzedaż akcji że stratąi odkupienie po niższej cenie.
Po premierze Cyberpunk to miałeś wielką aferę medialną, zwroty gry i procesy prawne. Tu masz świetne oceny i dobrą sprzedaż gry AA z wielokrotnie mniejszym budżetem. Niemniej po latach Cyberpunk się znakomicie wybronił.
Nie chodzi tu o porównanie spółek. Przepraszam jeśli to tak zabrzmiało. Chodzi o mechanizm działania strategii inwestycyjnej w średnim okresie, stosowanej przez fundusze i dużych graczy, opartej w dużej mierze na psychologii i logice analizy fundamentalnej.
A moim zdaniem porównanie do CDR całkiem zasadne. Obydwie spółki miały gwałtowny spadek mimo że wydane gry na siebie zarobiły. Obydwie spółki straszyli pozwami.
Dodatkowo przez okres tych pięciu lat spadki były sumarycznie przez rok (2 mocniejsze, a potem powoli). Tak to kurs był przez większosć czasu w trendzie bocznym. Tutaj też dokładnie wywoaływanie paniki a potem boczniaki. Gry sie sprzedają, więc od wyników do wyników i powoli do góry. Jak ktos tutaj jest na szybko to nie polecam bo widać, że nerwy puszczają :)
Mnie tylko ciekawi dlaczego ludzie sprzedają na stracie spółkę która widać że ma duże perspektywy na wzrosty kursu. Nie wydaje mi się że to jest kwestia shortowania.
Sam kilkakrotnie tak robiłem. Np ilka lat temu na JSW sprzedałem że stratą chyba po 23zl a potem odkupiłem chyba po 9 zł i finalnie zarobiłem tylko, że taki proces sporo czasu potrwał a poza tym jest ryzyko, że jednak kurs wzrośnie.