Mam średnią około 12tu. Zważywszy na fakt, jak to leci, nie mam najgorzej. Mógłbym tu zainwestować więcej i zejść w okolice 10ciu, ale po prostu Lost Rift to kibel okrutny, a na dwa lata umoczyć dalszego kapitału szkoda. Ktoś jest w lepszej pozycji? Są jacyś szczęśliwcy?
I słusznie, na razie nie wygląda żeby miało lecieć poniżej 5. Jeżeli chcą zrobić emisję to muszą wykreować jakiś lepszy klimat żeby więcej przytulić. Ja mam od 12,50 w dół kupowane, średnia 9,11 i póki co czekam.
wycena spółki jest obecnie śmiesznie niska, byle jakie dobre info i będzie up do 10zł, a przy czymś naprawdę dobrym, to zobaczymy 15-20zł, także trzeba tylko spokojnie poczekać i pozbierać trochę w dobrej cenie
wycena spółki jest obecnie śmiesznie niska, byle jakie dobre info i będzie up do 10zł, a przy czymś naprawdę dobrym, to zobaczymy 15-20zł, także trzeba tylko spokojnie poczekać i pozbierać trochę w dobrej cenie
Nico tutaj wszyscy ładowali koparka przy spadkach potem przy wzrostach teraz mało kto kupuje bo ludzie załadowani pod kurek. Pozatym jest tak nisko ze juz pewien prog psychologiczny został przekroczony to jest po prostu too cheap. Przecież ta spolka zyje
Nico tutaj wszyscy ładowali koparka przy spadkach potem przy wzrostach teraz mało kto kupuje bo ludzie załadowani pod kurek. Pozatym jest tak nisko ze juz pewien prog psychologiczny został przekroczony to jest po prostu too cheap. Przecież ta spolka zyje
Żyje, ale nikt nie wie w jakim stanie, ja wszedłem ostrożnie bo szczerze mówiąc kondycja finansowa jest b.słaba i brak konkretów, harmonogramów premier. Jest Lost rift, który ma potencjał ale ryzyko, że nie dowiozą też duże. Projekty work for hire też kontrowersyjne, niby kasa wpada ale nie pracują na swój sukces. Także tutaj bardziej hazard niż inwestowanie, albo pyknie albo będzie b.slabo. MBank zawiesił ostatnio rekomendacje bo nic nie wiadomo o planach wydawniczych i projektach.
Żyje, ale nikt nie wie w jakim stanie, ja wszedłem ostrożnie bo szczerze mówiąc kondycja finansowa jest b.słaba i brak konkretów, harmonogramów premier. Jest Lost rift, który ma potencjał ale ryzyko, że nie dowiozą też duże. Projekty work for hire też kontrowersyjne, niby kasa wpada ale nie pracują na swój sukces. Także tutaj bardziej hazard niż inwestowanie, albo pyknie albo będzie b.slabo. MBank zawiesił ostatnio rekomendacje bo nic nie wiadomo o planach wydawniczych i projektach.