Z tylko jednego kanału sprzedażowego Cave crave najpewniej zarobił już ćwierć miliona PLN w niecały tydzień. Ja przyjmuje że jedna ocena na stronie = 70 sprzedanych kopii gry po około 10$ na czysto.
Ocen przybywa w przyzwoitym tempie (5-10 dziennie). Sprzedaż gry się utrzymuje, promocja jest prowadzona dobrze. Medialny coverage jest spory a kolejny kanał sprzedaży już w tym miesiącu. Do tego doliczmy premierę Besiege oraz wciąż płynące zyski z Thiefa i mamy spółkę gamingową z solidnym cashflow, dobrymi tytułami do rozwijania i (jak się zaraz okaże) niską wyceną.
Pozdrawiam starych akcjonariuszy!
Dnia 2025-07-01 o godz. 18:06 ~Nowy napisał(a): > Z tylko jednego kanału sprzedażowego Cave crave najpewniej zarobił już ćwierć miliona PLN w niecały tydzień. Ja przyjmuje że jedna ocena na stronie = 70 sprzedanych kopii gry po około 10$ na czysto. > > Ocen przybywa w przyzwoitym tempie (5-10 dziennie). Sprzedaż gry się utrzymuje, promocja jest prowadzona dobrze. Medialny coverage jest spory a kolejny kanał sprzedaży już w tym miesiącu. Do tego doliczmy premierę Besiege oraz wciąż płynące zyski z Thiefa i mamy spółkę gamingową z solidnym cashflow, dobrymi tytułami do rozwijania i (jak się zaraz okaże) niską wyceną. > > Pozdrawiam starych akcjonariuszy!
Piękna opowieść :) dawaj dalej , może jeszcze coś spadnie ?
No i szkoda że nie można podejrzeć jak na Steam wykresów, to by nam pomogło. Dopiero przy Gemini się dowiemy bo to też w tym roku, niedługo po Besiege. Firma zbuduje sobie portfolio i z czasem -mam nadzieje- wejdzie na wyższy poziom tworzenia gier (chociaż jak na swoją skalę i tak da już wysoko). Po CC świetnie by było jakby wydali coś z nurkowaniem, bliźniaczy pomysł i buduje wizerunek