Dla kogo publikują teksty dotyczące niuansów pracy lab? Przecież chyba nie dla potencjalnych klientów, bo tacy raczej szukają bezpośredniego kontaktu żeby doprecyzować szczegóły, a nie żeby czytać np. o zaletach linki komórkowych w produkcji białek etc... Pytam bo mnie to zastanawia, czy to jest na potrzeby rozwoju biznesu czy bardziej podtrzymywania/budowania "renomy" dla potencjalnego dawcy kapitału?

Strategie, prezentacje, pipeline ofert, LinkedIn, oferty pracy itd. Jaki efekt? Kilka miesięcy kontraktu z Novavax, który trafił sie jak ślepej kurze ziarno. To były jedyne znaczace przygody i zyski... Kroplowka podtrzymująca życie... Ale kroplowka się kończy... A firma usilnie szuka inwestora lub finansowania dluznego. Pytam tych, którzy pisza, ze wkrótce odjazd. Na jakiej podstawie uważacie, ze kurs będzie szedł w gore?

A na jakiej zasadzie tracisz czas na spółkę bez perspektyw?

Ano na takiej, ze jak się inwestuje na giełdzie to przegląda sie raporty finansowe, artykuły i fora różnych spółek. To chyba logiczne?

Skoro doszedłeś do wniosku, że kroplówka od Nvax sie skończyła to nie ma sobie chyba czym glowy zawracać i pisać o swoich przemyśleniach. Czy się mylę i może jest?