Podobno jest lista kolejkowa, pełno zainteresowanych zapisanych na liście. Wszyscy karnie stawają na sprawdzenie listy kolejkowiczów. Każdy chce kupić chociaż trochę niespłacalnych wierzytelności......Jak podzielić sprawiedliwie te długi?
Podejrzewam że jeśliby ktoś chciał kupić długi sfinksa to kolejka ustawiłaby się przez całą aleje jerozolimskie.
Jakoś boś nie szuka chętnego na sprzedaż wierzytelnosci.
Dziwne no nie?
Zejdzcie z drzewa inwestory
Misiu ty nie ty wejdź wyżej ty zostań na drzewie tobie to pasuje.