Teraz chytry, to już nie masz wyjścia. Chyba że wyjdziesz ze stratą. Tylko kto to od ciebie odkupi. Dodruki się zatrzymały i trzeba zabrać się do pracy, albo dobranoc i ostatni gasi światło w kontenerze. Kasę przejadają, więc tylko patrzeć, jak się skończy. Jeszcze szansa, że Cpar rzuci kasiorę i podbije tego trupa, wywalając resztę w rynek. Może ci się uda wyjść.