Można mieć chiński telefon, nawet chińskie auto, ale operacja na chińskim sprzęcie to już byłby hardcore, dla wielu ludzi mentalnie nie do udźwignięcia
W dłuższej perspektywie czasu bym ich nie lekceważył, natomiast na chwilę obecną ten wywiad to czysty marketing. Gość zakłada że szpitale rzucą się na nieprzetestowany w praktyce sprzęt do skomplikowanych operacji często zagrażających życiu tylko dlatego że jest tańszy ?
cały świat stosuje chińskie procesory,amerykańskie rakiety balistyczne i samoloty najnowszej generacji stosują chińskie podzespoły i synectic też z pewnością je stosuje,bo Chińczycy są największym na świecie ich producentem
Najważniejsze jest oprogramowanie , serwis i gwarancja. Porównując do telefonów i samochodów wiemy jak jest. Dyrektorom szpitali gratuluję odwagi zakupu z Chin