cZy ta firma się jeszcze podniesie? Nikt już chyba nie uwierzy w super opowieści CEO, które nijak się mają do rzeczywistości. Plany (zapowiedzi) można spokojnie dzielić przez 100 albo 500 żeby uzyskać właściwą wartość.

Nie ma opcji, zasypują, lipne infa za drobne służą tylko podbijaniu żeby napędzać popyt, który niknie w oczach. Spółka dobra na start up a nie główny parkiet. Nie do udźwignięcia opowieści prezia o milionowych kontraktach euro, kiedy łapią projekty po kilku mln zł rozpisane na kilka lat. Skończy się dodrukiem, grubi jak zawsze wyjdą jakoś na inwestycji, drobni jak zwykle utopią i zasponsorują agonię...

Jednym słowem, to się nadaje do prokuratury (wyłudzanie pieniędzy) i płatni naganiacze również typu dolar itp...