Dokladnie. Gdyby kwestia wygranej w arbitrażu byla taka oczywista kurs i zainteresowanie akcjami byłoby zupełnie inne. Tutaj to wyglada na wyczekiwanie ze a nuz wydarzy sie cud bo większy kapitał nie kupuje tej narracji o pewnej wygranie Plaza Center
pamietacie atmosfere na Prairie Mining /Greenx/ przy kursie 35 gr...a co takiego wydarzylo sie jesienia w ubieglym roku,ze od tamtego czasu ciagle trwa akumulacja papieru /AT/...niby nie widac ale cos dzieje sie...
Niby co takiego sie dzieje? Wez mnie oswiec?...Ktos kupi 3k akcji bo liczy ze lapie okazje zycia a ktos sprzeda 3k bo ma juz dosc kiszenia kasy w sytuacji gdzie najwieksze gnioty nawet zaczynaja odjezdzac z cenami...tyle sie dzieje i nic wiecej...