Skup trwa w najlepsze, 1,3 mln obrotu po 45 minutach handlu. Kto pozbywa się akcji za 6,45 w takim momencie???

Ten kto zrobił tą sztuczną podbitkę bez żadnego info, żeby wyjść z tego trupa. Niedługo pewnie zjazd do bazy i pogłębienie dołka.

Miszczu, niedługo to info o emisji 10 mln papieru, później info że cena to 10 Zeta za sztukę, a później że wszystko poszło. Już wiesz czemu rośnie?

O proszę, mamy ujawnienie informacji poufnej na forum bankiera, teraz na pewno wszyscy się rzucą do kupna, bo bankrut robi emisję ratunkową, haha.

Cena która zakładam równa się ilość potrzebnej gotówki dzielona przez ilość emitowanego papieru. Dawno o tym pisałem.

A o planowanej emisji wiadomo już dawno. Byś poczytał projekty uchwał to byś wiedział

Czyli to tylko twoja teoria, no super, naganiaj dalej na tego bankruta, może ktoś się skusi, ale na razie wygląda to na zwykłe odbicie zdechłego kota. Potem już tylko jazda w dół na 2-3zł.

Wyjaśnię - bo leżało po 5 przez kilka sesji i pies z kulawą nogą tego nie trącił. Cała dotychczasowa wizja spółki z ambitnymi planami poszła do piachu . Za dwa lata możliwe że tetrisa będą robić albo węża na nokie . Polegli na dużych projektach .

Z tym polegli to trochę nie tak. Duży projekt dla Microsoft robią kolejny rok i jak widać MS jest zadowolone. Upadł duży projekt ze Square Enix, ale tutaj można się zastanowić czy to na pewno wina PCFu, który siedział w tej współpracy już prawie dekadę. Zrobili Outriders, które może nie było hitem, ale było grą solidną i zapewne były ambicje na więcej, zarówno po stronie studia, jak i wydawcy. Dlatego przez ostatnie 3 lata robili kolejną dużą grę. Nagłe wycofanie się SE bez słowa komentarza może wskazywać na jakieś wewnętrzne zmiany lub problemy u samego wydawcy, nie w PCF. Gdyby PCF poległ z dostarczaniem kontentu do gry to SE zapewne wydałoby komunikat, że nie jest zadowolone z jakości i nie widzi szans na osiągnięcie zakładanych celów.
To co jest problemem PCFu to zapakowanie się we własne projekty po jaja, kiedy ich głównym źródłem finansowania była właśnie współpraca z firmami zewnętrznymi i marża na pracownikach w takich projektach jak Gemini i reszta. Niedawno pisali, że ten projekt nie jest szczególnie rentowny, a zajmuje znaczną część zasobów firmy. Zatem zbyt dużo rzeczy działało tam na styk. No i efekty są takie jakie widzieliśmy ostatnio.

Czas ruszać południe wybiło