Czy chodzi ci o upoważnienie zarządu do podniesienia kapitału? Wygląda to na otwarcie szybkiego postępowania w przypadku podpisania np umowy o współpracy, na zasadzie zaoferowania lub wymiany akcji stron umowy.
czyli tak jak mowilem, biale kolnierzyki, ty pracuj, inwestuj a oni drukuja akcje i córunia pcha w rynek darmowy kwit, a potem seszele i drinki a ty rób na to z zaciśnietymi zębami
nikt ci nie każe. Skoro tak świetnie wiesz co robią trzymaj się z daleka od akcji. I z daleka od forum przy okazji też. Inaczej pomyślę, że masz interes, ciemny interes, bo pisać co piszesz
No wiesz, to jest publiczna S.A. jak również forum jest także ogólnodostępne, tak więc z tym co piszesz, ciężko się zgodzić. Co do spółki, to też tak niejednokrotnie miałem, że na podstawie SF i raportów okresowych kupiłem dany walor, a później okazywało się, że zarządzający zaczęli traktować taką spółkę jako prywatny folwark i zapominali o inwestorach mniejszościowych - z przykrością muszę przyznać, że to się ostatnio bardzo modne zrobiło tylko na GPW czy NC.
Jeżeli zarządzający mają pomysł i nic nie kombinują na boku, to spółka sama się obroni i nie potrzeba szeryfów
słusznie. Nie potrzeba szeryfów. Dlatego tak ostro odpowiedziałem osobie, temu szeryfowi, która napisała "...i córunia pcha w rynek darmowy kwit, a potem seszele i drinki a ty rób na to z zaciśnietymi zębami" bez żadnych dowodów na to. To jest po prostu oszczerstwo wobec konkretnej osoby oraz forma wpływu na negatywne myślenie inwestorów o Spółce. I najlepiej dla takiej osoby, jeżeli ma taką opinię o właścicielach Spółki akcje sprzedać i ulokować gdzie indziej.
Czas pokaże. Ja osobiście siedzę na d.. i czekam na konkretne informacje ze spółki.
Co do PHR jak ktoś tu napisał, że atrakcyjna do zakupu, to w tym przypadku mam odmienne zdanie ...
nie takie cuda na gpw widzialem, zamiast spolek produkjacych cokolwiek to byly spolki produkujace espi, czy ktos siedzi za kratami za niekorzystne rozporzadzanie cudzym mieniem? nie slyszalem, jezeli ty tak to daj linka. dlatego zawsze bede podejrzliwy, bo to w jakiejs czesci dobra pralnia.
dzisiaj nikt nie wyludza haraczy po prostu ma spolke, nawija makaron na uszy mniejszosciowym, mniejszosciowi nabieraja sie, a potem nagle, jakas inwestycja cyk dodruk, pchanie w rynek , nie mamy pana plascza i co pan nam zrobisz.
nie inwestowac mowisz? a jak juz zaintestowalem to jest tak samo moja spolka jak prezesa (wg prawa) ma tylko wiecej % glosow , wiec chce transparentnosci i wytlumacznia po co ten manewr z darowanymi akcjami i co zamierzaja z tym zrobic.
zreszta...wychodze na zero i spadam stad nie lubie takich manewrow, oby tylko wyjsc na zero i wiecej nie inwestuje w gpw bo to sa w wiekszosci biale kolnierzyki i tyle
To że spółki na GPW to większości inwestycyjna patologia, to się zgadzam. Przez 30 lat na oglądałem i też wtopiłem bo uwierzyłem w plany czy komunikaty. I tu też przyznam rację, że jedynymi poszkodowanymi zawsze są drobni inwestorzy
co do zasady to się z Tobą zgadzam. Giełda to dżungla i obowiązuje zasada z Wielkiego Szu - nie wierz absolutnie nikomu Natomiast nie zgadzam się z kategorycznym stwierdzeniem, że akcje przekazane do Fundacji są od razu sprzedawane. Ale trzeba to obserwować. Gdzie sprawdzam? 1. Na Walnych zgromadzeniach - i tu bardzo niedobrze. Akcje fundacji nie pojawiły się na WZA w dniu 16.06 2. w espi - w przypadku zejścia poniżej 5% musi być informacja o przekroczeniu progu (w tym przypadku to po ew. sprzedaży ok. 301,4 tys. akcji). Jest też przepis, że powinno się poinformować przy zmianie o 2pp (282tys. akcji) 3. Zremb podaje w raporcie wynikowym listę akcjonariuszy z udziałem 5% i większym, więc informacja powinna być w wynikach półrocznych 22.09. W wynikach za I kwartał był to punkt 19. Osobiście uważam, że właściciele Spółki i ich rodziny, ponieważ są zatrudnione w nich (to nie tylko Zremb, a cała sieć spółek) nie muszą sprzedawać akcji, by było ich stać na te Seszele i drinki. Bez wątpienia zarabiają godnie. I ja im nie zazdroszczę.
Ech, zatrudnianie rodziny źle wróży. Jedna osoba może być robota a dwie mogą tylko brać ładną wynagrodzenie w których np. tatuś lub mamusia widzą przyszłych sukcesorów
Punk widzenia zależy jak długo siedzisz z tym papierem i po jakiejś cenie nabyłeś. Niejednokrotnie lokaty bankowe za dany okres dałyby porównywalną stopę zwrotu