Dnia 2025-06-17 o godz. 07:41 ~Althor napisał(a):
> Te słowa mnie martwią:
> > Na razie nie potwierdziliśmy wszystkich tych parametrów w praktyce, bo nikt w tej nowo produkowanej nowych zdolności produkcyjnych od nas nie potrzebuje – przyznał Krystian Gunia. Za WNP
Ale ten cytat jak zapewne dobrze wiesz nie dotyczył nowego uruchamianego zakładu w Siemianowicach Śląskich tylko modernizacji istniejącej stalowni elektrycznej w Ferrostalu Gliwice, na którą Cognor wydał 92 mln zł w 2022 roku.
https://www.wnp.pl/przemysl/cognor-konczy-wielka-fale-inwestycji-nowy-zaklad-ma-ruszyc-jeszcze-w-tym-roku,954814.html W czwartym kwartale 2022 r. Cognor wydał 92 mln zł na modernizację stalowni elektrycznej w Ferrostalu Gliwice. Polegała ona na wymianie transformatora piecowego na większy, kompensacji mocy biernej, kapitalnej modernizacji pieca EAF i budowie drugiej odpylni.
-
Efektem było skrócenie czasu wytopu o 28,5 proc., co wraz z pozostałymi optymalizacjami powinno dać 40 proc. wzrostu rocznej produkcji. Oszczędność energii elektrycznej szacujemy na 3,5 proc. – powiedział Krystian Gunia.Co oznacza w praktyce to 3,5 proc. dla firmy? Przy produkcji 500 000 ton stali rocznie to jest oszczędność 7420 MWh energii elektrycznej.- Na razie nie potwierdziliśmy wszystkich tych parametrów w praktyce, bo nikt w tej nowo produkowanej nowych zdolności produkcyjnych od nas nie potrzebuje – przyznał Krystian Gunia.
Mnie osobiście bardziej martwi ostatni akpit tego wywiadu:
Jak oceniamy dalsze perspektywy rozwojowe? Tak jak otoczenie polityczne i gospodarcze oceni potrzebę utrzymania hutnictwa w Polsce. Na razie widać sporo barier – mówi Krystian Gunia, ale zdradza, że Cognor myśli już o kolejnych inwestycjach.Los dalszych inwestycji w znacznej mierze zależy od warunków gospodarczych- Myślimy o modernizacji wykorzystywanej obecnie trzyżyłowej maszyny ciągłego odlewania stali w Gliwicach na czterożyłową. Pozwoli nam to zoptymalizować możliwości wytwórcze pieca elektrycznego bez istotnego wzrostu poziomu produkcji. W kolejnym etapie, w którym chcielibyśmy doprowadzić do oszczędności energetycznych i zwiększenia produkcji, przez zastosowanie systemu ciągłego podawania wsadu z podgrzewaniem go ciepłem spalin odlotowych – powiedział Krystian Gunia.
Jego zdaniem pozwoliłoby to firmie na zwiększenie poziomu produkcji do ponad 850 000 ton rocznie, co zaspokoiłoby zapotrzebowanie na wsad obydwu walcowni Cognora.Los dalszych inwestycji w znacznej mierze zależy jednak od tego, jak zmienią się warunki gospodarcze i polityczne w kraju i w Unii Europejskiej.
Na razie Cognor widzi przede wszystkim brak inicjatyw i działań rządu oraz właściwej, wspierającej rodzime przedsiębiorstwa polityki przemysłowej, np. podejścia do przetargów.