identycznie grubasy pisały o klozetach, to dobry znak

Jak już urośnie o 1000% to zwykły chleb urośnie o tyle samo.
CDR to nie jest ten sam typ spółki co POPiS-owe Azoty. Zła logika rozumowania.

Chyba źle mnie zrozumiałeś , czy ja pisałem o rodzaju spółki ?

Z twojego przekazu zrozumiałem że próbujesz nagonić na mega wzrosty, nie patrząc przy tym na ogólną sytuację geopolityczną wokół spółki...
Metodologia o której piszesz na GPW już od kilku lat nie działa. Ten rynek kurczy się w zastraszającym tempie. Dopóki spółki takie jak Azoty będą upolitycznione, dopóty nie zobaczysz z tej inwestycji ani grosza. Cokolwiek nie napiszesz nie ma znaczenia, ponieważ polski rynek kapitałowy stracił zaufanie do naszej giełdy właśnie z powodów politycznych i nikogo nie uda się tobie przekonać, bo też i nikogo nowego - nie umoczonego na polskiej giełdzie nie znajdziesz.
pozdrawiam

pierdu, pierdu i straszonko utrata zaufania ...
poki co co portfel oparty w 75% na spolkach SP przynosi mi prawie stope zwrotu 15% rocznie
moze to nie jest jakies eldor<do ale na pewno lepiej niz trzymac kase na lokacie albo ladowac sie w drogie nieruchomosci

Hehe...
15%...
Teraz odlicz od tego podatek belki i dodaj inflację realną r/r 20% minimum.
Z czego się zatem utrzymujesz, bo chyba nie chcesz powiedzieć, że z tych marnych zysków kapitałowych.
Dziwi mnie to wasze zaklinanie rzeczywistości. Przecież od kiedy PiS przejął władzę nad spółkami SP w 2015r., ulica wie już że na tych spółkach się nie zarabia. A od 2020 r. wiadomym jest że na polskiej giełdzie można jedynie stracić czas i pieniądze...
pozdrawiam

ahahahahaha, udajesz niedorozwiniętego czy rzeczywiście jesteś ?

Bawią mnie kaumuckie frazesy takie jak twoje. Może lepiej zostań przy wypasie kóz w swojej wsi zamiast pisać posty za 0,10 zł od sztuki. Przecież ty bladego pojęcia nie masz o czym piszesz
Skąd takie czopy się biorą?...

przeczytaj jeszcze raz albo dwa razy swoje wypociny to będziesz w stanie odpowiedzieć może na moje pytanie

Tutaj jak się zacznie to będzie grubo. Ale najpierw fundusze muszą się o kupić