Jeśli mają się załapać na udział w tych teoretycznych 800 mld EURO na unijne zbrojenia, to komunikaty o zawarciu umów muszą się pojawić w ciągu 2-3 miesięcy. Tak wynika z harmonogramu, rząd to musi ująć w zgłoszeniu. I myślę, że Dąbrowski tego nie odpuści. Na razie ani ze strony jakiejkolwiek spółki krajowej , ani z rządu ( poza ogólnymi deklaracjami) nic chyba nie padło. Pewnie będzie (jak zawsze w takich sytuacjach, kiedy pula jest do wzięcia w jakimś terminie) skok komunikatow na koniec terminu zgłoszen.
Osobiście wątpię, by ten harmonogram wydatków pojawił się w tak krótkim czacie i obowiązywał tak jak można by wnioskować z wypowiedzi polityków europejskich. Ale częścią tego ogólnoeuropejskiego zbrojenia ma być program SAFE. I tu już zapisy konkretne powinny się pojawić powiedzmy w ciągu miesiąca. Możemy sobie gdybać i mieć nadzieję, albo nie ale ileś tam wypowiedzi, że z SAFE Polska dostanie 120 -150 mld zł się pojawiło.65 proc. wydatków ma się zamknąć w samej Unii. Myślę, że samo pośrednictwo w sprzedaży produktów Czechoslovak Group powinno przynieść PHR ileś tam umów. Bo przecież PHR może organizować zakupy dla Polski, ale może też dla dowolnego kraju UE. Będą się liczyć układy i zaufanie. Ma Dąbrowski po tych wszystkich etatach w polskiej zbrojeniówce odpowiednie dojścia, czy nie? Każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Ja czekam.
No to SAFE już blisko. Mnie najbardziej interesuje ten fragment tekstu, bo to konieczność współpracy międzynarodowej może być kluczową z punktu widzenia Dąbrowskiego (i nas).
Co do zasady SAFE ma przyczynić się do rozwoju współpracy w obszarze zamówień obronnych między krajami UE. Pieniądze z pożyczek będą przekazywane na projekty zgłaszane przez co najmniej dwa państwa. W pierwszym roku będzie jednak wyjątek od tej reguły - możliwe będzie składanie wniosków na kontrakty już zawarte przez jedno państwo.