Takze moim zdaniem to sa insajderzy, a raczej trole wynajete przez insajderow, bo wiedza co jest grane, ale maja nakazane milczec na niektore tematy, np o tym, ze mozliwe ze wczesniej sypano akcjami pozyczonymi od Kamila, stad brak reakcji na argument, ze przeciez po tej cenie to juz kazdy akcjonariusz tylko traci jak wywala, no chyba ze tym sypiacym jest ktos kto i tak pozniej obejmie ten sam pakiet akcji z emisji po 4.5 i 5 zl. Tylko w takiej sytuacji ktos mogl sypac i nie tracic.
Jedno tylko ale, skoro plan jest juz rozegrany, to po co wynajete trole mialyby dalej trolowac na ponizej 4.5? Chyba, ze ci co wywalali, mogliby miec jeszcze chrapke na zakupy ponad plan?
Zadałem pytanie bo chcę się dowiedzieć do ilu nie spadnie. Wiadomo że mamy teraz do czynienia z okradaniem z akcji pod "zabójczą" emisję i nie wierzę że zobaczymy tutaj 4,5zł tak jak straszą trole
Strategie mam odporna na zabiegi manipulacyjne. Zbieram tak dlugo jak dlugo kurs jest ponizej mojej sredniej. To daje pewnosc zyskow przy odbiciu, a nie ma zadnej watpliwosci, ze jestesmy na dolku i nie bede sie z nikim licytowac o glebokosc dolka. Jestescie zupelnie bezsilni w moim przypadku. Mozecie sobie pogrywac jak chcecie, a ja mam wlasna gre.