Nie wierzyłem w teorie spiskowe ale na kursie dzieją się dziwne rzeczy. W ubiegłym tygodniu ktoś ciągle sypał akcjami i kurs zjechał poniżej 7 zł aż do 6,74 zł. Od ubiegłego piątku sypaczy brak, kurs pomału w górę. Nie było żadnego komunikatu. Dzisiaj nieduża pakietówka 33.741 sztuk akcji po 7,42 zł.
Panowie dorabiacie teorie to zwykłego handlu xD Prawda jest taka będzie deal to urośnie migiem(i to pewnie przed nim), nie będzie to będzie emisja. Co tu więcej analizować? Nietoperze na wykresie już narysowane?
Dzisiaj w nocy była pierwsza faza pełni księżyca, miałem sen, niezwykły sen..., sen o niewyobrażalnych wzrostach na Medinice, ale czy można nazwać to cudem ?
Raczej nie bardzo? "Cud" spadków trwa od 4 lat -Akcjonariusze stracili w tym czasie ponad 80% kapitału. Trendu spadkowego końca nie widać...raczej wszyscy czekają na cud wzrostów by choć odrobiło spadki! Raczej na zysk w tym wypadku nie ma co liczyć bo by wyszło na zero uwzględniając inflację musi urosnąć obecnie około 500%.
To straszne wtopić 80% kapitału i trzymać się przez 4 lata tej same inwestycji widząc jak co rok kapitał topnieje. Co rok powtarzając sobie będzie lepiej... byle by nie sprzedać. Bo jak sprzedam to od razu będzie zmiana trendu spadkowego. W 99% przypadków lepiej po prostu wyciągnąć wtyczkę i zakończyć inwestycje przełykając niewielką stratę.