Dlaczego? Koszty są niewielkie. Kolejny kredyt lub ktoś kupi pakiet po taniosci. Granty z UE....Firmę funkcjonująca na GPW warto utrzymywać przy życiu.
Teraz to już każdy scenariusz jest możliwy. Moim zdaniem nie wyzbierała tego ulica gdyż jest wystraszona jak my wszyscy. Tak więc możliwa podpitka bo przecież trzeba będzie to wywalić lub pod emisję, a żeby była podbitka to musi być jakaś obiecanka. Za bardzo nie ma teraz co wymyślić bo przecież w 1 czy 2 dni nie wyleci prezesowi z rękawa nowy inwestor. Więc bankrut też bardzo możliwy. Wiem, że nic nie wiem i już w nic tu nie wierzę. Akcje trzymam najwyżej bedę gasił światło zaraz po lub przed prezesem. on już na pewno zna zakończenie tej historii, ale nam tej tajemnicy nie wyjawi.