że to padaka i nic sie nie poradzi. nawet ostatni wywiad to dalo sie wyczuc, ze gosc nie ma pomyslu (ogladany przez 100 osób...) tasmociąg - a moze cos sie jednak zarobi. Nie ma kasy nawet na multi, ktoremu definitywnie zaprzeczyl wiec gra samochodowa bez rywalizacji internetowej to z gory juz jest bez sensu. To nie czasy NFSa. Wiec dajcie se spokoj z tą dzieciecą spolka. To ........

PADAKA :)

Na szczęście to nie ich jedyny projekt. Jak sam powiedział sprzedaż po JDM jest większa niż w całym 2024 roku, więc spokojnie! To dla nich ogromny sukces i z pewnością będą szlifowali grę, pracując jednocześnie nad kolejnymi. Liczyłeś na super zarobek w 2 dni, ale to nie ruletka. Tu trzeba cierpliwości.

Jdm to ich flagowy projekt dlatego wszyscy liczyli na sukces!

No sprzedali ze 100k. Oceny 75%, jak dobiją do 80%+obniżka+poprawki to mamy drugie 100k przez wakacje (moim zdaniem jest duuużo graczy - "Still hyped, but wiating for it to be fixed"). Potem Xbox - sprzedaż ma być większa, 200k minimum. Razem może sie uzbiera 500k w ciągu roku. Plus kasa od wydawcy. Czy to mało? Każdy liczył na hit, ale mówimy o spółce o kapitalizacji 47mln.

Outsourcing jest w obecnych czasach tak popularny, że skreślanie gry na podstawie braku multi nie ma sensu. Jest zwłaszacza wykorzystywany przez mniejsze firmy. Ile gier tak zaczynało...

Ale oni zaprzeczyli tylko swobodnemu multi w otwartym świecie.

Standardowe wyścigi na torach nadal na tapecie.

Pozostaje nam kwik kwik i whisky...