Podobno moc bloków węglowych to ponad 40 GW tymczasem od 3 godzin brakuje w Polsce prądu i ratujemy się importem płacąc po 1,4tys. PLN za MWh. W systemie brakuje ponad 3 GW czyli tyle ile moc całej Elektrowni Opole. Fajnie, że Polska stawia na OZE. Bardzo fajnie. Nie trzeba będzie długo czekać na "niespodziewaną awarię systemu". Tylko w przypadku Polski nie będzie to atak hackerski tylko po prostu zwykły brak prądu :)
Mnie ta informacja zaskoczyła bo skąd ten nagły wzrost zapotrzebowania. Co do zakupów interwencyjnych to Polska nie jest wyjątkiem Niemcy i Francja kupowały od nas. Koszt zakupu interwencyjnego jest znacznie niższy od kosztów produkcji energii elektrycznej w elektrowniach węglowych. Z kolei utrzymywanie węglowej i włączanie na 3 godziny sensu ekonomicznego nie ma.