CBD na swojej stronie internetowej opublikowała odpowiedz na pytanie z dnia 21.05.2025 r dot.:
„W ostatnim czasie bardzo mocno wzrósł kurs spółki Polskiej Grupy Militarnej. W Państwa raporcie są inwestycje krótkoterminowe w papiery wartościowe o wartości ponad 1,5 mln PLN. Jaką ilość akcji PGM posiada spółka Cannabis?”
Odpowiedź Spółki:
„Nasza spółka nie posiada akcji PGM: są one jedynie zabezpieczeniem, co oznacza, że wzrosła wartość zabezpieczenia.”
Źródło: https://cp-sa.pl/pytania-zadawane-spolce/

Jak to rozumieć? Jest a nie ma?

To oznacza, że spółka nie jest właścicielem akcji innej spółki (czyli ich nie kupiła i nie posiada ich na swoim bilansie jako aktywa inwestycyjne), ale te akcje zostały jej przekazane jako zabezpieczenie (np. w ramach umowy pożyczki, kredytu lub innej transakcji finansowej). 
Co więcej: Inna strona (np. kontrahent, dłużnik) złożyła w zastaw spółce akcje jakiejś spółki jako gwarancję wykonania umowy (np. spłaty długu). Spółka nie jest właścicielem tych akcji, ale może np. przejąć je, jeśli druga strona nie wywiąże się z umowy.
Dalej nie rozumiesz?
No to jeszcze to: akcje, które są zabezpieczeniem, zyskały na wartości rynkowej (np. ich kurs na giełdzie wzrósł).
W praktyce: spółka, która posiada te akcje jako zabezpieczenie, ma teraz większą pewność odzyskania należności – gdyby musiała przejąć te akcje, byłyby one więcej warte. To zmniejsza ryzyko i poprawia pozycję negocjacyjną spółki posiadającej zabezpieczenie.

Masz jeszcze przykład:
Spółka A pożycza 1 mln zł spółce B. Jako zabezpieczenie, spółka B przekazuje spółce A 100 tys. akcji spółki C, wówczas wartych również 1 mln zł. Gdy wartość tych akcji wzrośnie do 1,5 mln zł, spółka A wciąż nie jest ich właścicielem, ale ma silniejsze zabezpieczenie – jeśli spółka B nie spłaci długu, spółka A może je przejąć i sprzedać z zyskiem lub mniejszą stratą.

Dalej nie jest jasne?

Spółka kompletnie nie transparentna , pożyczyli znajomkowi kase , której nie oddał bo akcje były po 1,2 to zabezpieczenie powinni przejąć . Teraz jak są zarobieni to pewnie oddadzą i będą twierdzić ,że wszystko jest ok . Banda koleszków żerujących na akcjonariuszach.

doucz sie a później wypowiadaj

Inwestor ty do mnie.? SPOŁKA pożyczyła 600 k pod weksel na 300 k akcji PGMSA NA 6 MIESIĘCY i w momencie zapadalności zwrotu był aneks i przedłużenie na kolejne 6MIESIĘCY i w momencie upływu kolejnego terminu powinni powiadomić czy nastąpiła spłata czy kolejny aneks , Czegoś takiego nie było a upłyneło już kolejnych kilka miesięcy to nie jest brak transparentności ? Pomijam fakt , że pisali pożyczył podmiot nie powiązany ze spółką ale prezes tej spółki jest powiązania w innych ,w których zasiadają prezesi Cannabis i Hemp i PGMSA i kilku innych wystarczy wejść w KRS i sprawdzić tą piramide . Czyli koleszka dostał kase i może odda a może nie , zależy co będzie bardziej opłcalne.