Treść raportu:
Zarząd Saule Technologies S.A. z siedzibą we Wrocławiu („Spółka”, „Emitent”) informuje, że w dniu dzisiejszym wszedł w posiadanie informacji dotyczącej propozycji transakcji złożonej przez osobę prywatną do Columbus Energy S.A. oraz DC24 Alternatywna Spółka Inwestycyjna Sp. z o.o., polegającej na:
1. Odkupieniu wszystkich wierzytelności przysługujących Columbus Energy S.A. oraz DC24 Alternatywna Spółka Inwestycyjna Sp. z o.o. wobec Grupy Saule oraz Olgi Malinkiewicz - należności głównej oraz należnych odsetek.
oraz
2.odkupieniu wszystkich akcji posiadanych przez Columbus Energy S.A. w Saule Technologies S.A.
Prywatny inwestor ma odkupić długi i akcje? Przecież sprzedaż poszłaby z papierowych wycen na 700mln. Później trzebaby dużych dziesiątek milionów na uruchomienie dużej skali. To wszystko wygląda na grubą ścieme
Może być ściema, lub nie. Ale jeśli to byłaby faktycznie ściema, to jest niezgodna z prawem. Nie możesz gadać inwestorom, że dostałeś propozycje wykupienia wszystkich swoich długów i zainwestowania w firmę, bez papierka na to. Bo gdyby nie miała tego papierka to właśnie by sobie stworzyła podstawy dowodowe pod pozew zbiorowy przeciwko sobie. A sama z jakiegoś powodu zgłosiła nieprawidłowości inwestorów do prokuratury. Widząc jacy są niektórzy polscy janusze 'ynwestorzy' nie zdziwiłbym się, jakby to co pojawiło się w dzisiejszym komunikacie giełdowym było zgodne z prawdą. To są na prawdę niepokojące oskarżenia, jeśli faktycznie dc24 oraz columbus za plecami planowali zadłużenie spółki, wykup od Olgi po taniemu wszystkich akcji i sprzedaż z zyskiem technologii oraz spółek zagranicznemu inwestorowi. To jest trochę moja interpretacja czego się dzieje, ale nie wiem czy to jest zgodne z prawdą. Dobrze, że było zgłoszenie do prokuratury. Ciekawe, czy prokuratura faktycznie ma jakąś moc sprawczą w danym temacie, jeśli "podejrzenia" okażą się prawdziwe.
Jakiś czas temu podobna sytuacja była z Columbusem. Ogłoszono, że mają term sheet z amerykańskim funduszem inwestycyjnym (bez podania nazwy). kurs gwałtownie wzrósł, insiders upłynnili z zyskiem część wcześniej dodrukowanych akcji, a potem nastąpiła cisza odnośnie tajemniczego funduszu. Kto rządzi Columbusem oto jest pytanie?