Jeśli za 2kw utrzymają poziom zysku bo na wzrost kw/kw nie licze zbytnio to bedzie oznaczało że odciecie nierentownych biznesów przyniosło skutek . Ok tylko co dalej ? Bo okazuje sie że otwarcie nowej restauracji nie gwarantuje sukcesu finansowego . Myślałem że P Pluta ma jakiś pomysł na rozwój spółki , ale nic sie nie dzieje i podejrzewam , że nawet jak by miał pomysły to stary zarząd go blokuje . Powodzenia
Zeby cokolwiek zmienić , stary zarząd musiałby oddać pakiet większościowy bo inaczej kijem nikt akcji nie ruszy , bo już pokazali jakimi sa inwestorami ,17 lat spadku wyceny akcji . rynek zaś pokazał , jak dobrze przyjął informacje o zmianie duzego akcjonariusza wyceną akcji i wiarą w rozwój firmy . były to jednak nadzieje płonne . Przypuszczam ,iż teraz piszą projekty na walne i zastanawiają sie jak zrobić znowu z akcjonariuszy mniejszościowych darmowy bankomat na miliony złotych . sa to tylko moje przypuszczenia , wiec prosze sie nimi nie kierować , za miesiac wszystkiego sie dowiemy . jeśli ma ktoś inne zdanie zapraszam do dyskusji . powodzenia
Witam. Zarząd oczywiście ma zablokowane akcje i co z tego. Na walnym musi paść propozycja wypłaty dywidendy ale nie po 0,02 tylko po 0,5zł by wierni akcjonariusze dalej trzymali akcje i chcieli kupować. No i oczywiście też trzeba przemyśleć ceny w restauracjach jak chcą zarabiać.. Zestaw za trzy stówki to lekka przesada w świetle konkurencyjnych knajpkach. Polecam przemyśleć strategię. Pozdrawiam.
Zgadzam się z przedmówcą, jakoś muszą utrzymać akcjonariat a konsekwentna polityka dywidendowa jest najlepszym sposobem na jego wzrost i zainteresowanie. Wady tej spółki to niski wolumen, bardzo skąpe informacje oraz dosyć skomplikowana struktura a przy tym samym księgowość, niemniej uważam że ma ona perspektywę, tylko właśnie gdyby ktoś chciał wziąć pod uwagę to co powiedział przedmówca, wszyscy bylilibyśmy usatysfakcjonowani.