kolejna rzecz to kwestia, czy ten myk nie służy zwaleniu kursu aby prezes zrobił tani odkup akcji a potem z akcji dywidendowych się wycofał. On raczej nie gra dla dobra innych, tylko swojego.
Poprzednim razem na gratisowych akcjach jednak większość akcjonariuszy zarobiła, tylko że to kosztuje więcej czasu no i warunek, że spółka musi się dalej rozwijać. Większy zasięg działalności, coraz lepsze raporty, więcej gotówki, skup, lockupy, inwestor, przejście na rynek gpw itd.
Ależ to bardzo proste. Masz zysk z tego że nie płacisz podatku Belki od sprzedaży akcji a nawet pozorną stratę którą możesz wykorzystać sprzedając z zyskiem inne spółki. Bo jeśli kupiłeś 1 akcję za złotówkę a potem dostałeś 5 darmowych i ostateczny kurs ustali się w okolicach 16,7 gr i sprzedasz tą 1 akcję to będziesz miał pozorną stratę ok. 83,3 gr . Pozorną bo masz jeszcze 5 darmowych akcji
Czyli "dzieląc tort" masz pewność że Belka ci kawałka nie zje. :)
Super. Niby. Ale gdyby nie espi o dodruku zwanym dywidenda to raczej kurs dziś byłby już te 20 procent wyżej niż jest aktualnie. Więc już się jest w plecy 20 procent a zysk z dodatkowych akcji wcale pewny nie jest. To już lepszy ten belka od wyższej kwoty.
Dnia 2025-05-14 o godz. 15:12 ~Miki napisał(a): > Super. Niby. Ale gdyby nie espi o dodruku zwanym dywidenda to raczej kurs dziś byłby już te 20 procent wyżej niż jest aktualnie. Więc już się jest w plecy 20 procent a zysk z dodatkowych akcji wcale pewny nie jest. To już lepszy ten belka od wyższej kwoty.
A dlaczego kurs miałby być dzisiaj 20 % wyżej? Dlaczego dzisiaj a nie tydzień temu, miesiąc temu albo rok temu? Co się dzisiaj stało tak dobrego w spółce? Typowe gdybanie "co by było gdyby". Jutro się okaże czy kurs będzie ileś tam procent wyżej czy niżej w związku z wynikami.