Jak w temacie, w sumie nie wiem czy mam się cieszyć, że w obrocie będzie więcej akcji, może w ten sposób chcą podnieść szybciej kapitalizację spółki w celu przejścia na główny?
no to zacznie się wyścig z czasem, żeby kupić jak najwięcej. Bo potem masz x 5, później kurs spadnie - ale docelowo zarobi najwięcej ten kto będzie miał najwięcej akcji w momencie dywidendy - czyli spółka finalnie ;)
Może prezes chce rozwodnić akcjonariat i zwiększyć ilość posiadanych przez siebie akcji, bo jakiś podmiot/większy gracz jest zainteresowany wejściem w spółkę, a prezes nie chce znacząco zmniejszać % ilości udziałów w spółce?
Jeśli dobrze rozumiem, akcjonariusze dostaną akcje zamiast gotówki, a gotówka pójdzie na kapitał spółki, aby go przeznaczyć na pożyczki?
Proste liczenie - zakładamy czarny scenariusz: Kupujesz 100akcji po 2zł = 200zł Dostaje 500akcji gratis czyli masz ich 600 A cena spada do 0.50zł = 600*0.5 = 300zł - 50% zarobku A cena spada do 0.40zł = 600*0.40 = 240zł - 20% zarobku
Potem cena odbija - bo oczywiście rok do roku jest tutaj olbrzymi wzrost i nagle się budzisz że znowu jest 1zł i masz 300% zysku Tak już było - już to przerabialiśmy przy poprzedniej takiej dywidendzie, cena wróciła każdy zarobił kto poczekał
Przecież teraz cena dużo mocniej wzrośnie bo ludzie zamiast realizować zyski będą trzymać i czekać na gratisowe. Ostatnio jak gratisowe dawali też był ogromny wzrost ceny chyba o kilkaset procent