1. LISNER sprzedaje śledzie w śmietanie po 3,99, Graal (superfish) po 5,99 -> kogo kupi klient?
2. Tydzień temu znalazłem w Tesco dziurawą puszkę śledzi Graala, z której wychodziły białe robaki !!! Gdyby takie zdjęcie dostało się do gazet, to wizerunek marki Graal legł by w gruzach :(
3. Pakiet większościowy akcji Graala jest w rękach jednego człowieka, a wiadomo jakie jest życie kruche ...
więc, mając szczególnie powyższe na uwadze, uznałem, że "lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu" i sprzedałem GRAALA :)
Sprzedałęś - Twoja decyzja. Na giełdzie nie jest ważne czy liesner jest tanszy czy nie. Wazne jest czy spółka rośnie czy spada a nie to czy sprzedaje drogo towar czy tanio.
Graal rośnie a ponieważ jest jedną z kilku najtańszych spółek to ma szansę na kolejne wzrosty.
To jak będzie w najblizszym czasie to się okaże - tymniejmniej do 16-17 zł powinien urosnąć nawet bez kolejnych wyników finansowych. Wtedy to Ty bedziesz do tylu
Witam,
dziurawa puszka praktycznie nie ma prawa wyjść z zakładu produkcyjnego. Gdyby zamykarka nie zamknęła dokładnie i została chociaż malutka nieszczelność, to podczas pasteryzacji (proces pod dużym ciśnieniem) rozerwałoby puszkę i tyle.
ja myślę że gościa trochę poniosło, nigdzie nie był w żadnym tesco nie widział żadnych robaków tylko sprzedał kilka dni temu po 8,? i szlag go trafił jak wczoraj zobaczył kurs ot taka prawda a swoją decyzję na giełdzie próbuje odreagować na klawiaturze komputera.
ZROBIŁEM ZDJĘCIE WYCHODZĄCYCH Z PUSZKI GRAALA NA PÓŁCE W TESCO BIAŁYCH ROBAKÓW !!!
i ciesz się "gościu" że nie wysłałem ich do brukowców bo marka G. miałaby wtedy bardzo zły PR :(
W swoim info podałeś 2 informację. Jedna jest zupełnie neutralna (o tych robakach) a druga bardzo pozytywna. Jeśli Graal jest droższy a pomimo tego rośnie jego sprzedaż to gratulacje.
dajcie mu spokój, niech sobie popatrzy na kurs i pociesza się dalej robakami. Sprzedał , zaliczył wtopę a teraz płacze. Ja często widzę w hipermarketach otwarte, wyjedzone do połowy czipsy. To znaczy że producent wyprodukował otwarte albo nie dosypuje do końca?
Co to za analiza. Gość sam puszcza oko, że chce zabawić się w szukanie lokalnych dołków. Tylko czeka żeby odkupić taniej. Jak znam życie to pewnie oddał wczoraj po ok. 9.7. Setki razy w ten sposób straciłem kasę, ale GPW ma coś z hazardu. Wyniki za III Q 14.11.2009 - a Graal wtedy po 14-15.
A ja wczoraj kupiłem w sklepie Biedronki puszki makreli Graala w różnych sosach po około 2,60 zł. Jesli potrafił nawiązać kontakt z tanią i prężną siecią, to tylko dobrze o Graalu świadczy.
graal to tez superfish. Ceny superfishow są również konkurencyjne. Zresztą co tu gadać, zwiększające sie przychody mowia same za siebie. Kupuj i jedz rybe, bedziesz wielki! Gość popełnił błąd, sprzedał przed wielkim odpałem.
Te robaki to nie przelazły przypadkiem z puszki lisnera?
Napisz jeszcze czy kupiłeś jednak tą puszkę, czy robaki cie nie pogryzły i jak je przyrządziłeś.
I czy przypadkiem nie było to w dziale dla wędkarzy.