To ostatni rok kiedy mogą pokryć straty. Rocznie wynosi 6,5 bańki w plecy. Jeżeli teraz za pierwszy kwartał nie wyjdą chociaż na zero, tzn że nic z tego nie będzie.
I już poświąteczni kupcy uwaleni w szambie. Od 16 lat tylko ci co sprzedają mają racje i ani razu sprzedającym nie odjechał pociąg. Patole a nie akcjonariusze. Jak można na tyle lat zamrozić pieniądze i ciągle tracić to w pale się nie mieści jakie przygłupy tu grają