tak jak pisałem w innym wątku w majówkę umów a będzie podpisana -czyli w piątek widły

Otworzyć to się otworzy ale podejrzewam że mocno wywali do góry. Był obecnie długi czas wyczekiwania i będzie nagroda.
Kto został bez akcji jego strata.
Wyniki chociaż były rewelacyjne nie ruszyły zbytnio kursem ale tu na ukrainkach jest gra na emocjach związanych z wojną i wizją pokoju.
Dlatego sądzę że to bardzo pozytywne info i pociągnie mocno kurs do góry nie tylko Astarty ale innych ukrainek też.

No ta umowa to na pewno niezłe paliwo do chwilowego wzrostu, ale liczą się negocjacje pokojowe. Na razie trochę cicho się zrobiło na ten temat, czyli pewnie poprzednia propozycja poszła do kosza.

P.S.
Przed świętami był tutaj taki kolega, który powiedział, że za 72h będę odszczekiwał moje słowa o tym, że nie ma szans na pokój na takich warunkach. Dałem im nawet czas do końca kwietnia, ale jak widać negocjacje pokojowe to nie kupno chleba i trzeba poczekać. Powiedziałem, że będzie mnie przepraszał - czekam aż okaże się słowny:)

Rosja szykuje się do przeprowadzenia dużej ofensywy latem, tak więc robi po prostu jakieś znikome gesty w stronę Trumpa żeby go podtrzymać przy stole, ale pokoju zawierać teraz nie mają zamiaru. Zresztą wystarczy spojrzeć na ich żądania, które są nierealne do spełnienia bo to są żądania z początku wojny gdzie jeszcze każdy myślał że Ukraina padnie w ciągu kilku dni. Oczywiście Rosja udaje, że jest teraz silniejsza, ale jak się patrzy na ich żołnierzy zasuwających na motorach iw cywilnych samochodach zamiast w transporterach i na czołgi wyciągane oraz armatohaubice z lat 50/60 no to wiadomo ile są warte te zapewnienia.

Inna sprawa, że zarówno Europa jak i USA kompletnie olały oficjalnie potwierdzony udział Korei Północnej w wojnie ograniczając się do jakiś werbalnych protestów. Już sobie wyobrażam, co by robiła Rosja jakby np. Francja wysłała oficjalnie żołnierzy na Ukrainie. Generalnie Zachód ma strasznie słaby dział PR-owo/informacyjny. Nawet nie umywa się do aparatu rosyjskiego i to widać w zasadzie na wszystkich frontach medialnej wojny. Nawet nie potrafili zrobić międzynarodowego szumu tworząc narracje o tymże Rosja wciąga kolejne państwa do wojny chcąc wywołać III wojnę światową. Kreml pewnie już by dawała jakieś rezolucje w ONZ i inne cuda, a ci sobie siedzą i patrzą jak cementuje się sojusz militarny i nic nie robią.

Reasumując Rosja teraz nie pójdzie na kompromis bo czuje się mocniejsza dyplomatycznie dzięki Trumpowi, i bierności związanej z oficjalnym udziałem Korei, a na kapitulację Ukrainy nie ma szans nawet w przypadku rezygnacji USA z jej wspierania (chociaż ja uważam, że podpisanie tej umowy o minerałach było obwarowane dodatkowymi tajnymi zapisami w sprawie podtrzymania wsparcia wywiadowczego, bo inaczej Ukraina nie miała żadnego interesu w jej podpisywaniu)

Jutro >60