Śmiać się czy płakać

https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-zamieszanie-wokol-umowy-usa-ukraina-podpis-wciaz-niepewny,nId,7958203

Podpiszą bo inaczej będą śmieszni. Chodzi nie o umowę a o dodatkowe umowy które musi zatwierdzić ukraiński parlament i których teraz nie mogą podpisać ale główna umowę podpiszą

Podpisują od marca.

I nic nie podpiszą,bo Amerykanie są wkurzeni że kasa z pomocy przepadła,buja ha

Aroganckie Ukry postawiły nowe warunki. Trump chyba musi na poważnie odciąć ich od wszystkiego na rok to przyjdą błagać na kolanach o umowę i pokój.

"US Treasury Secretary Scott Bessent said at a cabinet meeting on Wednesday afternoon that “the Ukrainians decided last night to make some last-minute changes.”"

Ukry to typy nie z tej ziemi.

Mentalność sowiecka. I podobny sposób negocjacji. Rozumieją tylko siłę. Nie pomaga, że Europa (w tym Polska) otwiera przed nimi swoje portfele, więc sobie myślą że dadzą radę dalej walczyć bez USA skoro Europa i tak im wszystko da.

Kabaret po prostu. Gadają i gadają, już prawie podpisują z 5 razy, a wojna jak trwała tak trwa i trwa. Ta wojna to chyba drugi Wietnam, więc potrwa jeszcze z 10-20 lat. W latach 50 też mało kto wierzył że Wietnam zajmie 20 lat.