Siema, rozglądam się za pierwszymi inwestycjami w srebro i bardzo często w poleceniach przewija się coś takiego jak "Filharmonicy wiedeńscy". Podobno to popularne monety, ale czy to naprawdę ma sens? Jak ktoś zaczyna, to powinien iść w coś takiego, czy może lepiej kupić coś innego?

Cześć, Filharmonicy to całkiem popularny wybór i naprawdę sporo ludzi od nich zaczyna. Mają kilka zalet – są dobrze rozpoznawalne, łatwe do odsprzedania i wykonane z czystego srebra. Plus, są ładnie wykonane, ale nie płaci się za nie jakiś ogromny narzut za wygląd. Jak chcesz zobaczyć, jak to wygląda w praktyce, to możesz sprawdzić tutaj: https://srebroizloto24.pl/kategoria-produktu/srebro/filharmonik-srebro/. Masz tam różne roczniki i od razu wiesz, na czym stoisz. Monety są fajne też dlatego, że łatwo je przechowywać i można kupować je na raty, jak nie chcesz inwestować od razu dużej kwoty. Moim zdaniem, na start to bardzo sensowna opcja. W razie czego zawsze też szybko je spieniężysz, bo chętnych na takie monety nie brakuje.