Bardzo dobrze Marysia. Swoimi komentarzami równoważysz trochę ten bezpodstawny hurraoptymizm naganiaczy wzrostowych marzących o cenie akcji kilkanaście, a czasem i kilkadziesiąt zł. Możemy w sumie trochę policzyć, żeby nie opierać się na marzeniach, a na konkretach. Załóżmy, że rynek wycenia spółkę z c/z=20. Mamy tu 70 mln akcji. Zatem żeby było 10 zł na kursie to spółka musiałaby wykazywać zysk 50 gr na akcję co daje około 35 mln zysku. W odniesieniu do aktualnie generowanych zysków to dość daleko... A przecież byli tu też marzyciele piszący o 100 zł. W takiej sytuacji zyski musiałyby być po kilkaset milionów czyli kilkadziesiąt razy więcej niż obecnie. Podsycając ich marzenia możnaby dopisać, że przy takich zyskach można by liczyć na dywidendę 2, może 3 zł na akcję. A teraz wracamy na ziemię. Buahahaha.
Cierpliwie czekamy na 5-10-15 i to wystarczy na dziś.
Może być dalsza pompa w poniedziałek wiěc 7% czy 12% Luka Hossy mnie nie zdziwi w poniedziałek rano. Równie dobrze może być 20% wzrost jak i 0% a we wtorek po raporcie kontynuacja trendu. Zobaczymy o ile lepszy będzie raport Q1-2025. Obstawiam że będzie sztos po tym ostatnim liście do akcjonariuszy. Ja gram w ciemno pod pompę w kierunku 10 zł. Taka moja tania narracja.