... a zatem jeżeli wolny kapitał ze zrealizowanych zysków trafi akurat na ten okołopremierowy rozgłos JDMa, że potencjał i że zasięgi jednak duże, to...
To może być fajnie :) Podoba mi się taki scenariusz. Ale czy wyjdzie?
Przyglądamy się uważnie.
Chodziło mi o to, że przy takiej fali kapitału z zewnątrz nikt nie musiałby nic pompować.
Niewidzialna ręka rynku sama (w tym scenariuszu) uspokaja sypaczy.
powiem tak , po ostanim prologu ta gra miala potencjal na dobra gre ale nie na bardzo dobra, to co zrobili z tym projektem w ciagu 8 msc przerasta oczekiwania, udalo im sie przejac bardzo dobrych ludzi z rynku gamingowego, prezes wspominal juz o tym w koncowce roku, pisze tez o tym w raporcie rocznym za 2024, bylo to mozliwe poniewaz w branzy w ostanich kwartalach byly duze zwolnienia, duzo firm pobankrutowalo wiec tutaj im sie los troche usmiechnal, ostani build live na steam to juz nie ma sie do czego przyczepic, sa bardzo duze szanse na sprzedaz w rok tej whislisty , ale jakos ciezkow to uwierzyc bo to by oznaczlo 30-40 zl na kursie w pare tyg moze miesiecy, pierwszy tydz miesiac juz wszystko powie jaki tu bedzie realny potencjal, a warunki rynkowe tak jak pisze aczuk sa wysmienite zeby to szybko urealnic.
Więcej wiary, gaming jako jedyny sektor wciąż od pięciu lat jest na dnie i nie brał udziału w ostatniej hossie, nikt nie mówi o powrocie do czasów pompy covidiwej ale trzeba zmienić nastawienie!
Przed czy po premierze? Dla mnie to bez znaczenia. Kierunek jest oczywisty, choć myślę że już po korekcie i znowu zacznie rosnąć. Tamte segmenty rynku już rosły i są zgrane. Rozgłos tylko może nam sprzyjać.
Jestem dobrej myśli, na spokojnie.