Każdy spodziewał się słabych wyników, a te wyniki to petarda. Jestem w szoku, bo myślałem, że będzie strata. Zresztą biura maklerskie szacowały stratę od 7-19 mln zł. A tymczasem mamy ogromny zysk. Nikt nie sądził, że w 2024 roku sprzedaż starych gier Frostpunk 1 i The War is Mine będą stanowiły 35 mln zł przychodu. Te dwa stare tytuły sprzedały się w 2024 roku lepiej, niż w 2023. To jest szokujące i dające ogromną nadzieję w 11 Bit Studio, że to jedno z najbardziej cenionych wydawców gier na świecie, bo jeszcze o takiej sytuacji nie słyszałem, żeby stare gry generowały w kolejnym roku wyższą sprzedaż od poprzednich. Raczej sprzedaż powoli się wygasza. Normanie szoooooook!
Teraz już wiecie dlaczego Nowy z kolegami tak naganiał na spadki, pozostaje życzyć powodzenia w odkupowaniu akcji z rynku pod zwrot krótkiej sprzedaży , to dodatkowo napędzi wzrosty, nikt normalny nie odda akcji na tym poziomie, idziemy na 350-500zl pod The Alters
Ten rok bedzie tłusty. Sam FP2 zarobił ponad 60kk a w tym roku wychodzą jeszcze dodatki i wersja konsolowa (a na switcha 2 też pewnie bedzie jak w tej konsoli będzie myszka), więc mogą przebic ten wynik, a to tylko 1 gra. The Alters to bedzie petarda. Panowie złoty deszcz się zbliża!
Gdyby nie odpisy, które nie mają na szczęście charakteru gotówkowego, to mielibyśmy kilkadziesiąt milionów zysku. Dzięki tym zabiegom księgowym spółka nie zapłaci 17 mln zł podatku, więc gotówka zostanie w firmie.
W nast. roku podejrzewam nowy rekord. Dużo gier wypuszczą. Należy oczywiście pamiętajcie że powstają książki na temat Frostpunk, które w 8 minut zamiast 2mln. zebrały 12mln. na Kickstarter, powstaje nowa gra planszowa oraz niedługo premiera switch 2 i wiele gier dostanie właśnie porty na powyższą konsole w 2025 i 26r co przełoży się na sprzedaż i zysk spółki.