A Wy caly czas tylko teoretyzujecie i patrzycie na te numerki w raportach, zamast zebrac sie, przejechac sie do jednego czy drugiego lokalu, zobaczyc, ze swieca pustkami i sprobowac tej ich niedobrej pizzy.
Co im przyjdzie z nizszych kosztow, jak nie beda miec przychodow, bo malo kto kupuje czy zamawia ich pizze....? Wystarczy spojrzec na ostatnie recenzje ich 'flagowego' lokalu w Kielcach.
Rt , Ty żyjesz w innej rzeczywistości , we flagowym lokalu ja widzę 968 opinii , 4,7 gwiazdki , poniżej jednego procenta negatywnych opinii. I z tego co wiem to ciężko znaleźć miejsce bez wcześniejszej rezerwacji. No i ja jestem z Tychów jadłam i w dowozie i wlokłam i mi ich pizza bardzo smakuje, ale każdy ma inaczej. Do mojej pracy w Katowicach też zamawiamy bardzo często i raczej jest ok , szybko , ciepłe i zawsze promocja jakaś.
a w Tychach to widze, ze macie 4,0 wiec tez bez rewelacji ;-))))) Pierwsza z brzegu byle osiedlowa pizzeria ma czesto znacznie wyzsze.
W ogole u siebie macie La Fontana, tam jest naprawde dobra pizza, sam moge polecic. :-) Nie wiem jak skrzywione podniebienie trzeba miec, zeby zamawiac to swinstwo z Maxipizzy ;-))))))