Dla nowicjuszy, tutaj już były umowy o współpracy z firmami niemieckimi i po roku je rozwiązywali nic nie robiąc.poprostu puste espi na podbicie kursu.uwazajcie
Totalna bzdura... To jest już inna spółka. Inny zarząd, rada nadzorcza, nazwa i przedmiot działalności, a ty wyskakujesz z ostrzeżeniem, że kiedyś z Niemcami nie zrobili jakiejś gry?
Dokładnie, dziękuję za "bezinteresowne" ostrzeżenie, ale ktoś zapomniał odnotować, że na przełomie roku pakiet 35,8% akcji został sprzedany przez Movie Games SA na rzecz Labocanna SA. Po poprzedniej ekipie nie zostało śladu, spółka będzie nawet notowana jako Vincigen po zarejestrowaniu przez KRS zmian podjętych w ramach uchwał na walnym zgromadzeniu, które odbyło się 1 kwietnia.