Daję nowy wątek ponieważ poprzedni jak mi się zdaje zrealizował się...
Obecnie Stało się to, co stać się musiało. Było to w końcu zapowiadane od dawna przez jankeskiego prezesa o korzeniach germańskich. Denis Drump wywraca pokerowy stolik przy którym się gra w gry zwane "rynki kapitałowe" :) Bujał nim bujał, a to wprowadzał cła a to je zawieszał, znowu wprowadzał i ponownie zawieszał. Sam ma znaczone karty więc chciał aby wszyscy gracze dorzucili do puli ile się tylko da :) W końcu przebiegły pokerzysta jak chce zgarnąć wielką pulę to w decydującym rozdaniu sobie rozda pokera pikowego a pozostałym graczom też da jakieś mocne karty: fule, karety, kolory itp a nie szczoty! Tak aby nie spasowali za szybko. I po to wprowadzał te cła i zawieszał aby rynek przyzwyczaić do tego. Ale wczoraj postanowił zakończyć grę. Oglądając wczorajsze przedstawienie przecierałem oczy! Drump gada powoli o cłach a rynki idą w górę, ona dalej o cłach a rynki dalej w górę. Dopiero na końcu rynek zorientował się że tym razem nie będzie zawieszenia, przynajmniej nie od razu i mamy mocne spadki. Jak odpowiedni ludzie czy fundusze zagrali w odpowiednim czasie Shorty na indeksach to pewnie już by mogli wpisywać swoje nazwiska do listy najbogatszych ludzi w ameryce i to na lata :) Ale pewnie nie wpiszą, pieniądz lubi ciszę. Oczywiście każdy kto trochę liznął ekonomii zdaje sobie sprawę, że na cłach najbardziej ucierpi....ameryka. Zafundują sobie większą inflacje, ludziska zapłacą więcej za towary. Nie wybudują sami fabryk ani zagranica im nie wybuduje. Po pierwsze koszty pracy maja za wysokie, po drugie bezrobocie mają niskie więc kto by miał w nich pracować, po trzecie to by wymagało dużo czasu a po czwarte konkurencja na świecie produkuje szybciej i taniej zwłaszcza w południowo-wschodniej azji. Dlatego to gadanie aby inni przenosili produkcje i budowali fabryki w usa to bzdury. Nic takiego w dużej skali się nie wydarzy.
Więc o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi? Oczywiście o pieniądze. Ameryka jest zadłużona po uszy, trzeba dolara zdeprecjonować i indeksy spuścić w dół na wszystkim zarabiając ale......nie na tyle aby zabić rynek! W końcu nie powinno się zabijać kury która znosi nam złote jajka. I tak moim zdaniem będzie też tym razem. Rynki spadają, może jeszcze spadną ale w końcu zaczną odbijać. Docelowo zrobią nowe ATH może jeszcze w tym roku a może w przyszłym. Tego nie wiem. Ale wiem, że zrobią. W końcu pieniądza jest na świecie bardzo dużo nawet nie trzeba drukować, wystarczy w komputerach kliknąć i dopisać tu i ówdzie zero przed przecinkiem :) Na tym polega ta gra. My mali gracze starajmy się nie grać w tych decydujących rozdaniach bo można sobie zrobić krzywdę. Najlepiej przeczekać ten okres albo skubać sobie okruszki. Tym też można się najeść do syta :)
ps. I nie słuchajcie żadnych analytyków! Ani tych z internetu, youtuba czy banków. Nawet mnie! Kto przewidział, że Dax będzie w tym roku tak rosnąć i Wig20 też a jankesi spadać jak kamień? Trzeba mieć swoją własną najlepiej dzienną, nawet niedoskonałą metodę i nią handlować, kasować zyski kiedy są i jak najszybciej ciąć stratę. Zdrowia życzę...
Obserwuję spadek Spx i DJ. Drump zapytany dzisiaj o giełdy powiedział że jest bardzo dobrze :) Shortuje z kumplami rynek więc faktycznie dla niego jest dobrze.
Na spokojnie trzeba wyczuć moment kiedy Drump pozamyka Shorty i obróci się w Longi? Sygnałem będzie jego gadanie w mediach typu: rozpoczniemy rozmowy o cłach bo "oni" nas o to błagają więc dobrodusznie możemy porozmawiać a jak nas będą mocno błagać i kupia naszą rzodkiew, kukurydzę i soje to łaskawie zrewidujemy cła. Wtedy można będzie zagrać swinga L na korekcyjne odbicie....
Technicznie na Spx jak wybiją dołem wsparcie na 5400 to kolejny przystanek 5120-5320 Jak wytrzyma wsparcie na 5400 to gramy L na Odbicie korekcyjne do 5530-5550
rhett,
Myślę że pójdą za ciosem i zrobią okolice 5200-150 , u nas możliwe że 2580 wytrzyma, ale nie daje temu więcej jak 40% szansy , myślę że docelowo zrobimy 100 pkt nizej.
Tego gościa, mega cwaniaka za niedługo pogonią i to ostro. Już w senacie USA rozważają jak prerogatywy tego gościa w czerwonej czapeczce zablokować z tymi cłami, po drugie od wczoraj ludzie wyszli na ulicę w potężnych kilkusetnych demonstracjach, aby pogonić tego oszołoma od nowego dealu. A Jankesi nie chcą skutków jego dealu, bo Nasdaq już wszedł w besse techniczną. Dodac należy że 80 % Jankesów aktywnie gra na giełdzie i nie chcą aby jeden cwaniak na wysokim stołku puścił większość z nich torbami.
Indeksy mocno spadły do silnych wsparć z D1/W1 dlatego technicznie powinno być odbicie korekcyjne ale..... Jest czas kiedy technika spada na drugi plan za politykę. Tak było podczas covidu, wyjście GB z UE, wojna, i teraz cła. W takim czasie są duże zmiany często bez ładu i składu, duże spredy. Warto zadać pytanie czy w ogóle trzeba w takim czasie handlować? A technicznie? W zeszłym roku dax właśnie na końcu marca zaczał duża korektę i ksisił sie do sierpnia. , i teraz sytuacja sie powtarza. Może będzie podobnie?
Spx, Dax i Wig20 zrobiły korekty od swoich tegorocznych Ath o -20% I mamy teraz odbicie Przypadek? Nie sądzę, grają teraz głównie algorytmy... Ale żeby Dax robił dzienne przebiegi 1200 pkt ! To już lekka przesada. Wig20 idealnie pokrył lukę. Liczyłem rano na zejście do 2190 ale wybronili 2250
Po 58,40 wziąłem Pkn pod dywidendę... Liczę że skasuje dywidendę 6 i na koniec roku po oddcięciu podejdą do 72-74 i oddam Pkn
Co ty opowiadasz , wtedy na GPW rządził ten nieudacznik Ditel który ogłosił podczas pandemii że zamknie giełdę bo ludzi mu brakowało do roboty. Wybitny nieudacznik to był. A tu proszę telefon od Tuska, mówił dziś w mediach ze przetrzymamy tą zwalę tego gościa w czerwonej czapeczce. I jest decyzja w naszym interesie
Odkąd jestem na rynkach a to kawał czasu nie widziałem aby był taki cyrk jak wczoraj! Tak to można nazwać, nie rynki kapitałowe a cyrk na kółkach! Dax w jeden dzień zrobił 5 przejazdów po 1000 pkt a dwa największe miały po 2000 pkt. Hossa i bessa jednego dnia albo bessa i hossa jednego dnia. A wszystko przez kontrolowane przecieki że Drump a to będzie chciał zawiesić cła a to że jednak nie a to że może porozmawiać a to że jednak nie. świece M1 miały po 100-150 pkt Grałem wczoraj tylko pozycje Long i ukręciłem 2 dniówki ale gdybym po zajętej pozycji L zemdlał na godzinę bo zrobiłbym mój plan półroczny a chwile potem wszystko oddał. Dlatego na spokojnie kasowałem zysk. Co na dzisiaj? Nie mam pojęcia :) Od rana mamy świece M1 po 30-40 pkt więc to raczej rynek przypadków albo przecieków. Jedno zakladam, nie gram pozycji S. jak ma być bessa to ok niech spadnie, zaczekam na koniec i przyłączę się do wzrostów. Dobrze zachował się Wig20 i tu po korekcie można zagrać L Pzu idealnie zszedł do mojego wsparcia na 45,60 i odbił sie jak od trampoliny :) do 53,40 Na Pkn wziąłem akcje na dywidendę... Potrzymam albo sprzedam jak wzrosną.
Zdolność maksymalna systemu transakcyjnego GPW to 20 k na sec...zatem jeśli usadanione były obawy o moc to decyzja słuszna. Ale konieczne uzupełnienie regulacji
Dnia 2025-04-08 o godz. 13:23 ~janek napisał(a): > Rhett, > > Myślę że Zrobią rajd na 2560 . > > Jak myślisz czy sp500 poprawi dołek?
Nie Moim zdaniem korekty na indeksach zostały wykonane. Rynki wrócą do wzrostów ale może być to poprzedzone konsolidacją do momentu rozowiązania spraw z cłami.
rhett,
Rozbicie ostatnich dołkow na = 4150 na us500 , nie wiem chyba ze rzeczywiscie zostana wyciagniete bazuki celne to wtedy to się może sprawdzić...
Cyrk z cłami trwa dalej. Trzeba się przyzwyczaić i tańczyć tak jak gra orkiestra. Wczoraj do końca sesji UE Longi dały ładnie zarobić, potem ....spłuczka ze względu na cła. dzisiaj od rana jestem w pozycji L na dax sl pod dołkiem tp na 20 tyś Jak skasuję zysk to juz nic dzisiaj nie robię, jak wybija sl to ponowię jeszcze 2 razy gre L
Dopóki się ten cyrk nie skończy nie ma żadnego sensy gra na dłuższe swingi ponieważ może pójść długi ruch przeciwny. Tylko skalpy lub gra intra.
Na złocie można grać L od strefy 2950-3000 z celem wzrostu na 30-40 usd/lot
Cyrk Drumpa trwa w najlepsze. A nawet się wzmacnia! Nq wczoraj zrobił przelot o ponad 2500 pkt :) A Dax skromne 2200 jankesi z korekty od Ath na -20% odrobili w kilka godzin ponad połowę :) A to dlaczego? Dogadali się w sprawie cel? Nie. Drump zawiesił cła. To wystarczyło aby indeklsy zrobiły po +10% lub więcej.
Mechanika była taka: Drump został prezydentem a indeksy były na Ath. Ale jak tu grać Longi, na szczytach? My chcemy grać znaczonymi kartami. Ok trzeba rynek zrzucić w dół, najpierw zgarniemy kasę z Shortów. Zaczęła się jazda z cłami. Rynki spadły -20% ferajna zgarnęła kase z Shortów. Co dalej? Czy chcemy bessy? Nie. Po co komu bessa, jeszcze mnie wywiozą na taczce. Trzeba się najpierw zapakować w akcje i Longi i grały cłami, zawieszamy! Rynki w euforii robią +10% Zgarniamy kase z Longów.
Wczoraj grałem dwa razy L na Dax i zgarnąłem skromne +800 pkt oraz L na złocie. Co na dzisiaj? Na Dax od 21420 jestem w pozycji S, sl na 21600 a tp 21200 wię to gra prawie 1:1 ale co robić , taki rynek. Generalnie teraz taki okres że technika jest za polityką.
Duża zmienność dalej panuje na rynkach. Ruchy w obie strony po kilka % każdego dnia.
Dax aktualnie jest pośrodku strefy od góry 21500-600 i od dołu 20300-500 więc aby cos rozegrać ( poza M1, M5) to indeks musiałby dojść do góry i wtedy S lub do dołu i wtedy L. A jak będzie w środku to czekamy. Może sie nie doczekamy wtedy nic nie robimy :) Spx dokładnie to samo , strefy widac na wyykresie H1 Generalnie lajtowo dzisiaj, chyba że Drump znowu cos chlapnie
Póki co rynkiem rządzi polityka a kapitał słucha obserwuje i dołącza...
Dnia 2025-04-11 o godz. 08:28 ~janek napisał(a): > rhett, > > Mogą się dogadać z Chinami i znowu odpal w Usa.
Oczywiście że sie dogadają. Przecież amerykanie nie zaczną sami szyć czapeczek, koszulek, skarpetek ani produkować misek, długopisów, butów. Ba! Oni nie będą nawet produkować sami srajfonów, srajpadów i srajłoczy :)
jak im się ostatnie gacie podrą i klawiatury w laptopach to wrócą do chińczyka na kolanach :)
Dnia 2025-04-11 o godz. 13:57 ~janek napisał(a): > rhett, > > Henrik Zeberg przewiduje w ciągu 90 dni sp500 na 6500...Co sądzisz?
Prognozowanie krótko lub średnioterminowe w obecnej sytuacji podczas wojen celnych, ruchów indeksów na kilka miesięcy w przód nie ma żadnego sensu. Zależy to tylko od rozwoju obecnej sytuacji politycznej.
Ja osobiście uważam, że usa dogadają się z chińczykami ponieważ oboje nie mają wyjścia. Usa nie da sobie rady bez tanich produktów z chin a chiny nie dadzą sobie rady bez eksportu bo mają za dużo fabryk i one muszą produkować. A w jaki sposób się dogadają to już inna kwestia. Rynki przyjmą to z euforią.
A długoterminowo Spx oczywiście dojdzie nie tylko do 6500 ale i do 7000 a za lata do 7500 i tak dalej. Dopóki będzie dolar w obecnej formie indeksy jankeskie będą długoterminowo rosnąć.
Tak jak przewidywałem, Drump zaczyna wycofywać się z ceł. Dla mnie to było oczywiste, że obecnie gospodarki żadnego kraju nie są w stanie funkcjonować samodzielnie. To nie lata 30 ste 20 wieku tylko mamy okres globalizacji i kooperacji między firmami z różnych krajów i nie da się tego cofnąć. Dlatego od początku uważałem ,że cła sa po to aby grać na rynkach znaczonymi kartami. W grę wchodzą tak duże pieniądze że wszystko jest dozwolone.
Myślę, że jeszcze trochę rynki będą sie bujać w dużej zmienności ale docelowo ida na nowe Ath
Na Wig20 dzisiaj otwarcie będzie dużą luką w górę...
Ja myślę że masz 100% rację a dodałabym tylko to że Drump niby stracił 1miliard jak był prezydentem 2017/21
Teraz słuchy chodzą że jego UST obluzowało regulacje i coś tam jeszcze które banksterom ułatwiają chować kasę w rajach podatkowych więc on teraz mówi o Main Street a daje zarobić dużą kasę Wall Street? Ponoć White House robi leaks o cłach i WS inkasuje miliardy no i Drump&spolka
On już ma na koncie 130 EO ale żaden jeszcze nie pomógł Amerykanom tylko dzienne bs które nic nie wnosi dla obywateli zadłużonych po uszy
On nawet zaprosił Schwaba do gabinetu owalnego i mówi oh dałem ci dziś zarobić $6BLN
Gadają jedno a robią coś odwrotnego
Eliminują regulacje ale nie ujawniają jakie publicznie tzn że większość skierowana dla jego darczyńców multimilionerów których po zatrudniał w swojej administracji
Drump ma dobre instynkty ale wystarczy że narcyza socjopatycznego pochwalisz i zmienia swoją pozycję 180 stopni
Na koniec ja głosowałam na niego bo jest tzw mniejszym złem ale chaos jaki funduje obywatelom jest obrzydliwy
A wracając kto będzie pracował w tych fabrykach to jego ludzie mówią że roboty więc skoro nie będzie nowych dobrze płatnych pracy to po co robić taki mess a żeby odwrócić uwagę ludzi od przekrętów jakie im serwuje