Jak zwykle tajemnicze espi, wiemy, że klienci ich żądają umów o poufność dlatego nie mozna podać wielu szczegółów. Lekka podbitka i wywalanko. Kiepsko to wyglada
Zarząd uczy się powoli nie oczekuj zbyt wiele od razu. Przecież może im zejść z 10 lat od negocjacji do wdrożenia produktu u nowego klienta, twierdzi tak Prezes oczywiście. Za rok może się dużo zmienić np. przez AI a co mówić o paru latach. Czasem się zachowują jak ludzie z epoki słusznie minionej (plany 5letnie,10cio letnie).
https://forsal.pl/artykuly/39759,suntech-zamierza-podbic-ameryke.html Lubią planować a może chcieliby?